Nowa technika na wyrwanie klienta ;)

[GBoy]

No nie wiem czy nowa ale ostatnio to jakaś plaga.

Dają klientowi ofertę z zerową marżą, klient oczywiście łyka bo tańsza od konkurencji...

A co potem? Kto zgadnie?

[Tomasz Piotrowski]

Dają klientowi ofertę z zerową marżą, klient oczywiście łyka bo tańsza od konkurencji...

A co potem? Kto zgadnie?

Potem klient składa wniosek i po jakimś czasie mówi mu się, że jednak musi być drożej, bo np. zarząd się nie zgodził na tak tanią ofertę.

Co wygrałem?

PS. Technika nie jest nowa.

[GBoy]

Potem klient składa wniosek i po jakimś czasie mówi mu się, że jednak musi być drożej, bo np. zarząd się nie zgodził na tak tanią ofertę.

O! to to to

Co wygrałem?

Talon na balon

PS. Technika nie jest nowa.

Wiem, że nie nowa, ale nie widziałem jej od lat a teraz kilka razy w ciągu miesiąca.

[Michał Krupiński]

nie widziałem jej od lat a teraz kilka razy w ciągu miesiąca.

Prawo serii?

Metoda mi też jest znana, ale wydaje mi się, że dotyczy bardziej jakiś szemranych pośredników, niby agentów, itp.

Gboy, Właśnie - od kogo te oferty pochodziły? Konkretnych nazw nie podawaj jeżeli nie chcesz.

[Wolny]

Pośrednicy Getinu tak robią parę razy się spotkałem. Mają chyba jakąś możliwość w kalkulatorze zrobienia takiej marży.

Ostatnio widziałem ofertę na używany samochód za 30.000 pln na marży niewiele ponad wibor. Koszt całkowity chyba 103%
Klient do nich poszedł oczywiscie ale nie wiem jak się skończyło