[Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing

[Cyraneczki]

Grenkeleasing to najgorsza firma z jaką miałam do czynienia! Przez cały okres trwania umowy nie dosłali umowy. Ok, listonoszowi się nie chciało. Ale proponowaliśmy nawet kuriera na nasz koszt. Nie, bo nie. Wyślą jeszcze raz pocztą. Z fakturami bajzel. Te które do nas dochodziły to wyłącznie z odsetkami i karami. Zupełnie jakby robili to celowo. Po wielu rozmowach była tylko jedna kobieta, która wiedziała co robi i była przy tym uprzejma. Reszta miała wszystko w nosie, potrafili krzyczeć i tylko "bo im się należy". A mi się należy umowa przez nich odpisana i faktury. Koniec umowy to też cyrk. Od pół roku nie można się doprosić o ostatnią fakturę i fakturę za wykup. Ich argumentacja o nieregularnych płatnościach genialna! Jak nie mam umowy to skąd mam wiedzieć kiedy przypadają terminy? W końcu z wielką łaską ktoś mi je podał. Dosłownie z łaską. Zero odpowiedzi na maile, telefony przekierowują do kolejnych nic nie wiedzących. Po tej przygodzie, mam serdecznie dość leasingów. Jak będzie taka konieczność, to wolę wziąć kredyt w banku. W sumie wyjdzie taniej i oszczędzę sobie nerwów.

[Studio Hi FI Katowice]

Dramat i porażka !!!
Nigdy więcej żadnej współpracy !
Na każdym kroku problemy !
Zostaliśmy oszukani...
Przedstawiciel firmy gwarantował nam dużo wyższą prowizję a firma grenke z łaską na odczepne chce nas zbyć jakimś groszowym ochłapem finansowym...! ŻENADA !!!
Niesłowni , nierzetelni , brak kontaktu z osobami decyzyjnymi...
Jedyna firma z takim podejściem do kontrahenta z jaką mieliśmy do czynienia...
WIELKI NEGATYW I NIE POLECAMY !!!

[MasA]

Dałem się wrobić w tak zwane "Wynagrodzenie za korzystanie zgodnie z par. 3.3 umowy za okres ..."

Umowa była podpisywana w styczniu a konsultant sugerował rozliczenie kwartalne ponieważ było przy nim mniej opłat dodatkowych. Ponieważ umowa rozpoczynała się od początku następnego kwartału a sprzęt został wydany ponad dwa miesiące wcześniej musiałem zapłacić tzw. wynagrodzenie za korzystanie...

Konsultant bezczelnie wykorzystał taką okazję i nic nie wspomniał że pierwsza faktura to tak naprawdę kara za korzystanie ze sprzętu poza okresem umowy. Zapewniał mnie że opłata za pierwszy niepełny kwartał będzie naliczona proporcjonalnie ale nie wspomniał że to będzie kara a nie spłata kapitału.

Wiem, że powinienem zapoznać się z umową ale czytajcie sobie kilka stron drobnym druczkiem - po to jest konsultant, który zna te umowy na wylot aby takie rzeczy wytłumaczyć.

Mimo dobrej oferty i tak lepiej wyszedłbym u cywilizowanej konkurencji. Nie polecam jeśli zaczynasz z leasingiem - no chyba że masz pół dnia na czytanie pod lupą umowy ze zrozumieniem...

[Waldas]

Witam

Mam bardzo nieprzyjemne doświadczenie z firma GRENKE Leasing. W umowie jest ukryty zapis, że jeżeli nie wypowie się umowy 60 dni przed jej zakończeniem to leasing i oczywiście opłaty trwają dalej. Z racji, że miałem raty płatne kwartalnie to muszę dopłacić za kolejne 3 miesiące.
Jest to moim zdaniem zapis którym powinna się zając Komisja Nadzoru Finansowego bo to normalne naciąganie i oszukiwanie klienta. Brałem sprzęt i samochody w wielu firmach, ale to jest Szczyt Bezczelności.

Z DALEKA OD TEJ FIRMY !!!!

[Kondi]

Ja nie polecam wziolem leasing na 36mce kaza placic jeszcze 3mce bo nie wypowiedzialem umowy oszusci na poczatku chcialem kalkulacje na 36mcy a teraz chca najlepiej zeby placic 10 lat malo tego nikt nic nie wie jak zakonczyc umowe po kilku przekierowac polaczen sie udalo co z tego jak 3 raty musze oplacic
Nie pozdrawiam i nie polecam !!!!!!

[Pitbul]

Tak samo jak powyżej.
Opinia na temat firmy Grenke Leasing może być tylko bardzo negatywna.
Firma Grenke Leasing stosuje nieuczciwe praktyki w postaci automatycznego przedłużania Leasingu na kolejne okresy (w moim przypadku cały kwartał) o ile nie wypowie się umowy na 60 dni przed okresem zakończenia umowy.

Wszystko zapisane małym drukiem w umowie.
Oczywiście moje niedopatrzenie w kwestii zaznajomienia się z umową, natomiast jestem niemal przekonany (niemal, bo minęło ponad 3 lata), że kwestia konieczności wypowiedzenia umowy z 60 dniowym okresem wypowiedzenia nie była mi wyjaśniona przez konsultanta.

Na niekorzyść firmy Grenke Leasing świadczy również fakt, że po kilku miesiącach od podpisania umowy zorientowałem się, że umowa mi zaginęła i poprosiłem o przesłanie harmonogramu. Firma Grenke odmówiła mi przygotowania i przesłania harmonogramu zasłaniając się zapisami w umowie.
Kiedy zorientowałem się, że moja umowa może się już kończyć zadałem pytania mailowo o termin zakończenia umowy, sposób wypowiedzenia i odkupu przedmiotu umowy.
Firma Grenke nie zadała sobie nawet trudu udzielenia odpowiedzi na zadane pytania.

Moje doświadczenie z firmą Grenke podpowiada mi, że Grenke najprawdopodobniej świadomie nie informuje klientów o kończącej się umowie, aby automatycznie przedłużać umowę i narażać klientów na płacenie dodatkowych rat leasingowych.

Zdecydowanie nie polecam Grenke jako leasingodawcy w związku z nieuczciwymi praktykami jakie stosuje.

[Stach]

Firma, słabo działa, brak kompetencji. Ludzie tam pracujący nie znają się na leasingu i regulaminie. Nie wiedzą co sprzedają.

Straszne. Setki ludzi naciągniętych na niekorzystne płatności kwartalne i leasingi nowoczesne.

[Lechu]

Starałem się o leasing na głupi komputer za kilkanaście tys. Umowę przysłali, ale automatyczne odnowienie jeśli nie wypowie się 60 dni wcześniej, nic o zwrocie weksla, nic o warunkach wykupu. Tym Panom dziękujemy! #kupujzagotówkę!

[scorpion]

Od tygodnia nikt nie odpowiada na zapytanie ofertowe. Zapytanie wysłałem również do Centrali w Poznaniu.

[Wiesiek]

dziwne warunki OWL. Brak siedziby firmy a w OWL jest
Spory na tle realizacji umowy będą rozstrzygane przed sądem właściwym dla siedziby GRENKE.
Czyli nie wiadomo gdzie. Dokładnie trzeba czytać OWL i jakieś dziwne warunki ubezpieczenia. Przy większej wartości lepiej się poradzić prawnik, niż trafić w przysłowiowe g..