autor: Michał Krupiński » 15 kwie 2009, o 09:23
Domyślam się, że chodzi o zapis, który odnosi się do kwestii użyczania samochodu osobom bez wiedzy leasingodawcy. Innymi słowy jeśli poinformujesz leasingodawcę i wyrazi on na to zgodę, to nie ma problemu.
Wydanie takiej zgody z reguły jest płatne i jest to pozycja, która zawarta jest w Tabeli Opłat. Koszt wydania takiego pozwolenia wynosi ok. 100 - 300 PLN, w zależności od firmy leasingowej.
Można przyjąć, że przesłanki umieszczenia w OWUL zapisów o braku możliwości użyczenia przedmiotu leasingu osobom trzecim, są co najmniej dwie.
1. To jest tak zwany bat na "niegrzecznych" klientów, o którym już wspominaliśmy. Czyli umowy są konstruowane w taki sposób, że leasingodawca w każdej chwili może zrobić kuku leasingobiorcy jeśli korzysta on z przedmiotu leasingu niezgodnie z zapisami umowy. W praktyce nikt nie wnika kto tym autem jeździ. Ale furtka zawsze jest jeśli klient zacznie stwarzać problemy - np. będzie miał zwindykowany przedmiot, który okaże się zniszczony, itp.
Nie będzie mógł wtedy unikać odpowiedzialności, że przedmiot zniszczył mu Kaziu, któremu pożyczył czy coś...
Trochę to durnowato napisałem, ale mniej więcej o to chodzi.
2. Kwestia ubezpieczenia. Umowa ma taki zapis, żeby nie wyszło, że leasingodawca pozwala korzystać osobom trzecim, a ubezpieczyciel nie. Innymi słowy - jest to kolejny przepis, który wyłącza odpowiedzialność leasingodawcy za to co dzieje się z przedmiotem leasingu i przenosi ją na leasingobiorcę.
Bardziej więc martwiłbym się tym co jest zapisane w warunkach ubezpieczenia.
Jest jeszcze jedna sprawa. W orzecznictwie Sądu Najwyższego żona i dzieci nie są traktowani jako osoby trzecie. Co prawda orzecznictwo to nie dotyczy umów leasingowych, ale np. spraw ubezpieczeniowych, czy korzystania/przenoszenia majątku. Sądzę więc, że podobnie trzeba przyjąć w przypadku korzystania z przedmiotu leasingu.
Domyślam się, że chodzi o zapis, który odnosi się do kwestii użyczania samochodu osobom bez wiedzy leasingodawcy. Innymi słowy jeśli poinformujesz leasingodawcę i wyrazi on na to zgodę, to nie ma problemu.
Wydanie takiej zgody z reguły jest płatne i jest to pozycja, która zawarta jest w Tabeli Opłat. Koszt wydania takiego pozwolenia wynosi ok. 100 - 300 PLN, w zależności od firmy leasingowej.
Można przyjąć, że przesłanki umieszczenia w OWUL zapisów o braku możliwości użyczenia przedmiotu leasingu osobom trzecim, są co najmniej dwie.
1. To jest tak zwany bat na "niegrzecznych" klientów, o którym już wspominaliśmy. Czyli umowy są konstruowane w taki sposób, że leasingodawca w każdej chwili może zrobić kuku leasingobiorcy jeśli korzysta on z przedmiotu leasingu niezgodnie z zapisami umowy. W praktyce nikt nie wnika kto tym autem jeździ. Ale furtka zawsze jest jeśli klient zacznie stwarzać problemy - np. będzie miał zwindykowany przedmiot, który okaże się zniszczony, itp.
Nie będzie mógł wtedy unikać odpowiedzialności, że przedmiot zniszczył mu Kaziu, któremu pożyczył czy coś...
Trochę to durnowato napisałem, ale mniej więcej o to chodzi.
2. Kwestia ubezpieczenia. Umowa ma taki zapis, żeby nie wyszło, że leasingodawca pozwala korzystać osobom trzecim, a ubezpieczyciel nie. Innymi słowy - jest to kolejny przepis, który wyłącza odpowiedzialność leasingodawcy za to co dzieje się z przedmiotem leasingu i przenosi ją na leasingobiorcę.
Bardziej więc martwiłbym się tym co jest zapisane w warunkach ubezpieczenia.
Jest jeszcze jedna sprawa. W orzecznictwie Sądu Najwyższego żona i dzieci nie są traktowani jako osoby trzecie. Co prawda orzecznictwo to nie dotyczy umów leasingowych, ale np. spraw ubezpieczeniowych, czy korzystania/przenoszenia majątku. Sądzę więc, że podobnie trzeba przyjąć w przypadku korzystania z przedmiotu leasingu.