autor: Tomasz Piotrowski » 8 lis 2017, o 12:26
Nie ma sprawy i proszę po imeniu - Tomek jestem

Co do pytania o jakieś wyjąki, to wiesz, głowy nie dam za wszystkich bez wyjątku, ale w przypadku normalnych firm nie ma takiego obowiązku.
Zresztą jaki byłby tego cel? To tylko dodatkowa robota dla wszystkch. A jeśli chodzi o ewentualne ryzyko, że sprawca wycofa się ze swojego oświadczenia to i tak ponosi je leasingobiorca. Leasingodawca jest kryty, bo w razie odmowy wypłacenia odszkodowania przez ubezpieczyciela i tak leasingobiorca musi na swój koszt naprawić samochód lub jakikolwiek inny przedmiot.
Więc jeżeli leasingobiorca ma obawy jak zachowa się sprawca stłuczki, to może sobie oczywiście wzywać policję dla świętego spokoju, ale nie jest to wymóg stawiany przez finansującego.
Nie ma sprawy i proszę po imeniu - Tomek jestem :)
Co do pytania o jakieś wyjąki, to wiesz, głowy nie dam za wszystkich bez wyjątku, ale w przypadku normalnych firm nie ma takiego obowiązku.
Zresztą jaki byłby tego cel? To tylko dodatkowa robota dla wszystkch. A jeśli chodzi o ewentualne ryzyko, że sprawca wycofa się ze swojego oświadczenia to i tak ponosi je leasingobiorca. Leasingodawca jest kryty, bo w razie odmowy wypłacenia odszkodowania przez ubezpieczyciela i tak leasingobiorca musi na swój koszt naprawić samochód lub jakikolwiek inny przedmiot.
Więc jeżeli leasingobiorca ma obawy jak zachowa się sprawca stłuczki, to może sobie oczywiście wzywać policję dla świętego spokoju, ale nie jest to wymóg stawiany przez finansującego.