Wady przedmiotu leasingu. Do kogo mieć "pretensje"?

Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wady przedmiotu leasingu. Do kogo mieć "pretensje"?

Re: Wady przedmiotu leasingu. Do kogo mieć "pretensje"?

autor: Jarosław Król » 22 lis 2011, o 09:21

Pomocne w temacie wad, odpowiedzialności dostawcy i leasingodawcy mogą być również poniższe dyskusje:
Niedopilnowanie procedur przez finansującego (leasingodawcę)
Inne roczniki maszyn niż miały być. Co na to leasingodawca?

Wady przedmiotu leasingu. Do kogo mieć "pretensje"?

autor: FmLeasing.pl - adm » 22 lis 2011, o 09:10

Zdarzają nam się pytania kierowane przez naszych użytkowników dotyczące wad przedmiotów leasingu. Chodzi tu o sytuacje, w którym już po odbiorze (czasem nawet po wielu miesiącach) okazuje się, że przedmiot leasingu – delikatnie mówiąc – nie jest taki, lub w takim stanie jak deklarował dostawca.
...
Czytaj dalej: Leasingobiorca ponosi konsekwencje wyboru przedmiotu leasingu


Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania w sprawie leasingu (FAQ) znajdziesz tu:
Leasingowy FAQ, odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, a w nich:
- procedury leasingowe
- podstawy leasingu / zagadnienia podatkowe
- użytkowanie przedmiotu leasingu
- szkody ubezpieczeniowe
- zakończenie / wykup / przerwanie leasingu
- zaległości / windykacja w leasingu
- inne ciekawe i istotne informacje

Na górę