autor: leasingobiorca_ » 15 kwie 2011, o 09:05
Witam, mam pewien problem z leasingiem. Od razu zaznaczę iż, wiem, że wina leży po mojej stronie, niemniej jednak chciałbym znaleźć rozwiązanie poniższej sytuacji. Prowadzę działalność gospodarczą, około roku temu wziąłem laptop w leasing. Niestety na początku roku miałem pewne problemy finansowe w związku z tym pojawiły się opóźnienia w spłacie rat leasingowych. Dodatkowo doszło ubezpieczenie i kilka dni temu opłata windykacyjna (wizyta przedstawiciela terenowego). Łączna zaległość to około 1100 pln (~600 pln 3 raty, 250 ubezpieczenie, 250 wizyta windykatora). Podczas wizyty windykatora podpisałem oświadczenie, że jeśli do wskazanego na oświadczeniu terminu zaległość w całości nie zostanie uregulowana umowa zostanie rozwiązana a przedmiot leasingu należy zwrócić. Z uwagi na to, że uregulowałem już sporo rat chciałbym znaleźć rozwiązanie aby jednak tego sprzętu nie stracić. Problem w tym, że należność będę mógł uregulować do 10 dni co będzie już po terminie uwzględnionym w oświadczeniu. Moje pytanie brzmi, czy istnieje jakakolwiek możliwość aby zgodnie z prawem przesunąć ten termin, opóźnić rozwiązanie umowy, przeciągnąć sprawę? Cokolwiek co pozwoli na pozytywne dla mnie rozstrzygnięcie tej sytuacji. Przykładowo w bankach z tego co mi wiadomo jeśli bank rozwiąże umowę to do 30 dni klient ma możliwość powrócić do postanowień tejże umowy. Jeśli dobrze rozumiem okres wypowiedzenia trwa 30 dni. Może coś podobnego funkcjonuje w przypadku leasingu? Będę wdzięczny za pomoc. Zainteresowanym mogę podesłać umowę jeśli w jakikolwiek sposób okaże się to pomocne.
Witam, mam pewien problem z leasingiem. Od razu zaznaczę iż, wiem, że wina leży po mojej stronie, niemniej jednak chciałbym znaleźć rozwiązanie poniższej sytuacji. Prowadzę działalność gospodarczą, około roku temu wziąłem laptop w leasing. Niestety na początku roku miałem pewne problemy finansowe w związku z tym pojawiły się opóźnienia w spłacie rat leasingowych. Dodatkowo doszło ubezpieczenie i kilka dni temu opłata windykacyjna (wizyta przedstawiciela terenowego). Łączna zaległość to około 1100 pln (~600 pln 3 raty, 250 ubezpieczenie, 250 wizyta windykatora). Podczas wizyty windykatora podpisałem oświadczenie, że jeśli do wskazanego na oświadczeniu terminu zaległość w całości nie zostanie uregulowana umowa zostanie rozwiązana a przedmiot leasingu należy zwrócić. Z uwagi na to, że uregulowałem już sporo rat chciałbym znaleźć rozwiązanie aby jednak tego sprzętu nie stracić. Problem w tym, że należność będę mógł uregulować do 10 dni co będzie już po terminie uwzględnionym w oświadczeniu. Moje pytanie brzmi, czy istnieje jakakolwiek możliwość aby zgodnie z prawem przesunąć ten termin, opóźnić rozwiązanie umowy, przeciągnąć sprawę? Cokolwiek co pozwoli na pozytywne dla mnie rozstrzygnięcie tej sytuacji. Przykładowo w bankach z tego co mi wiadomo jeśli bank rozwiąże umowę to do 30 dni klient ma możliwość powrócić do postanowień tejże umowy. Jeśli dobrze rozumiem okres wypowiedzenia trwa 30 dni. Może coś podobnego funkcjonuje w przypadku leasingu? Będę wdzięczny za pomoc. Zainteresowanym mogę podesłać umowę jeśli w jakikolwiek sposób okaże się to pomocne.