autor: PMo » 5 paź 2021, o 19:14
Cześć,
wkrótce muszę się zdecydować jaką formę finansowania wybrać dla nowego pojazdu, wartość powyżej limitu 150k, użytkowanie pojazdu będzie mieszane . Zmiany podatkowe, które mają wejść od 2022 mocno komplikują decyzję i leasing nie jest taki oczywisty albo ja czegoś nie dostrzegam, prośba o rady. Obecnie JDG na liniowym, vatowiec ale od 2022 przejdę pewnie na ryczałt.
Wyliczenia dla leasingu: Biorę max. wpłatę własną tak aby w tym roku wrzucić jeszcze w koszt (oczywiście wiem, że odliczam wyliczony % do limitu 150k), do tego dochodzi 50% VAT. Kolejny krok to liczę 47 rat i wykup na firmę ale zakładając, że będę na ryczałcie to odliczam tylko 50% VAT. Mam jakąś sumę "oszczędności". Po wykupie na firmę dochodzę do wniosku, że chce sprzedać auto. Od sprzedaży płacę podatek + 100% VAT ! i w sumie wychodzi na, że tracę więcej niż zyskałem.
Czy ja dobrze to rozumiem? czy są np. jakieś rozliczenia, które grają na moją korzyść w momencie gdy sprzedaje wykupiony samochód z leasingu mam już podpisaną umowę na kolejny leasing (dodam, że pewnie będę nadal ryczałtowcem więc max. co będę mógł odliczyć to 50% VAT...)?
Z tej całej kalkulacji wydaje się, że kredyt 50/50 na osobę prywatną (z góry określona prowizja, oprocentowanie 0%) jest korzystniejszy bo wyjdzie mniej niż ten cały leasing + sprzedaż samochodu.
Pozdrawiam
Cześć,
wkrótce muszę się zdecydować jaką formę finansowania wybrać dla nowego pojazdu, wartość powyżej limitu 150k, użytkowanie pojazdu będzie mieszane . Zmiany podatkowe, które mają wejść od 2022 mocno komplikują decyzję i leasing nie jest taki oczywisty albo ja czegoś nie dostrzegam, prośba o rady. Obecnie JDG na liniowym, vatowiec ale od 2022 przejdę pewnie na ryczałt.
Wyliczenia dla leasingu: Biorę max. wpłatę własną tak aby w tym roku wrzucić jeszcze w koszt (oczywiście wiem, że odliczam wyliczony % do limitu 150k), do tego dochodzi 50% VAT. Kolejny krok to liczę 47 rat i wykup na firmę ale zakładając, że będę na ryczałcie to odliczam tylko 50% VAT. Mam jakąś sumę "oszczędności". Po wykupie na firmę dochodzę do wniosku, że chce sprzedać auto. Od sprzedaży płacę podatek + 100% VAT ! i w sumie wychodzi na, że tracę więcej niż zyskałem.
Czy ja dobrze to rozumiem? czy są np. jakieś rozliczenia, które grają na moją korzyść w momencie gdy sprzedaje wykupiony samochód z leasingu mam już podpisaną umowę na kolejny leasing (dodam, że pewnie będę nadal ryczałtowcem więc max. co będę mógł odliczyć to 50% VAT...)?
Z tej całej kalkulacji wydaje się, że kredyt 50/50 na osobę prywatną (z góry określona prowizja, oprocentowanie 0%) jest korzystniejszy bo wyjdzie mniej niż ten cały leasing + sprzedaż samochodu.
Pozdrawiam