A! - no to też jest dobra opcja. Myślałem, że dotychczasowy leasingobiorca nie będzie chciał się w to bawić, bo to zawsze kolejna czynność i czas i ryzyko (bo zmieni harmonogram, a Ty możesz się wycofać albo nie dostaniesz zgody na cesję od VWL), ale jeśli jest taka możliwość to zdecydowanie jest to najlepsze wyjście.Chester pisze:Zastosowałem się do wskazówek, doradca VWL zaproponował, aby dla pewności to obecny leasingobiorca zwrócił się o symulację i ustalenie nowego harmonogramu , koszt 50 zł netto, wówczas VWL ustali nowy harmonogram i wtedy mi przekaże. Coś takiego mi doradca VWL zaproponował.
Leasing operacyjny - cesja
Re: Leasing operacyjny - cesja
Z kryzysem finansowym jest jak z piłką nożną - wszyscy się teraz na nim znają.
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Leasing operacyjny - cesja
Podłączę się do tematu bo właśnie przejąłem leasing a chodzi mi o ubezpieczenie auta-czy muszę dociągnąć obecne ubezpieczenie ( dotychczasowy właściciel miał je na raty i zostało dwie raty) czy mogę ubezpieczyć sam,co dla mnie byłoby korzystniejsze bo auto ma teraz mniejszą wartość ubezpieczenia???
- Jarosław Król
- Administracja
- Posty: 1256
- Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32
Re: Leasing operacyjny - cesja
Najczęściej po cesji ubezpieczenie jest zawierane od nowa.nowiciusz pisze:Podłączę się do tematu bo właśnie przejąłem leasing a chodzi mi o ubezpieczenie auta-czy muszę dociągnąć obecne ubezpieczenie ( dotychczasowy właściciel miał je na raty i zostało dwie raty) czy mogę ubezpieczyć sam,co dla mnie byłoby korzystniejsze bo auto ma teraz mniejszą wartość ubezpieczenia???
Re: Leasing operacyjny - cesja
Właśnie to by mi pasowało jednak przedstawiciel ING nie dał mi takiej możliwości co uważam za niesprawiedliwe ponieważ płacę za wartość pojazdu sprzed roku a w moim wypadku jest to znaczna sumka.
Nie będę się już rozwodził na temat ING ponieważ od początku kontakt jest zerowy,olewają klienta jak chcą i cała ta cesja mocno mnie wymęczyłą psychicznie:(
Nie będę się już rozwodził na temat ING ponieważ od początku kontakt jest zerowy,olewają klienta jak chcą i cała ta cesja mocno mnie wymęczyłą psychicznie:(
- Jarosław Król
- Administracja
- Posty: 1256
- Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32
Re: Leasing operacyjny - cesja
Może chodzi o to, że ubezpieczenie jest w ratach i było brane pod uwagę w rozliczeniu umowy przy cesji. Ciężko ocenić bez szczegółów.nowiciusz pisze:Właśnie to by mi pasowało jednak przedstawiciel ING nie dał mi takiej możliwości co uważam za niesprawiedliwe ponieważ płacę za wartość pojazdu sprzed roku a w moim wypadku jest to znaczna sumka.
Z drugiej strony jakoś szczególnie bym się nie przejmował - z ubezpieczeniami jest zazwyczaj tak, że wartość samochodu maleje, ale rośnie stawka za wiek i w rezultacie w kolejnych latach płaci się zbliżoną składkę. Chyba, że tu nastąpiła jakaś olbrzymia utrata wartości.... Samo ubezpieczenie też mogło być preferencyjne, więc może ostatecznie nie jest to takie tragiczne wyjście, ale jak wspomniałem musiałbym znać więcej szczegółów.
Re: Leasing operacyjny - cesja
Jutro będę próbował się coś dowiedzieć w tym śmiesznym ING. Telefonicznie poinformowano mnie, że muszę ciągnąć to ubezpieczenie bo leasing opłacił składkę w całości (przecież by im ubezpieczyciel zwrócił, chyba że w cesji nie da rady). Pierwszy właściciel płacił AC od kwoty ok 170 tyś zł a mi wylicza no od 100 tyś.