Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Witam!
Biorę pierwszy raz auto w wynajem długoterminowy i słyszałem o ryzyku dopłacenia za różne uszkodzenia przy zdawaniu auta. Czy ktoś może napisać jakie uszkodzenia mogą być policzone i ile za nie kasują? Mogą być jakieś konkretne przykłady
Biorę pierwszy raz auto w wynajem długoterminowy i słyszałem o ryzyku dopłacenia za różne uszkodzenia przy zdawaniu auta. Czy ktoś może napisać jakie uszkodzenia mogą być policzone i ile za nie kasują? Mogą być jakieś konkretne przykłady
- Tomasz Piotrowski
- PRO
- Posty: 1162
- Rejestracja: 2 kwie 2009, o 20:34
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Witaj Carlos po latach!Carlos pisze:Witam!
Biorę pierwszy raz auto w wynajem długoterminowy i słyszałem o ryzyku dopłacenia za różne uszkodzenia przy zdawaniu auta. Czy ktoś może napisać jakie uszkodzenia mogą być policzone i ile za nie kasują? Mogą być jakieś konkretne przykłady

Nie ma prostej odpowiedzi na Twoje pytanie, gdyż:
1) zależy jakie mają być uszkodzenia
2) różny jest poziom tolerancji u różnych firm leasingowych/flotowych
Ad.1) Ogólna zasada jest taka, że ewentualne uszkodzenia i zużycie ma być typowe dla wieku i zadeklarowanego przebiegu dla danego modelu samochodu. Jeśli masz powierzchowne obicia od kamieni na masce, to powinno być okey. Tak samo jeśli masz lekko wyślizganą kierownicę lub lewarek zmiany biegów albo siedzenie. Ale już zarysowania parkingowe albo podrapane elementy wnętrza będą wymagały dopłaty.
Ad.2) to chyba jeszcze ważniejsze. Dobre firmy leasingowe/flotowe mają jasną politykę zdawania pojazdów, a niektóre nawet dają "książeczki", w których widać jak powinno wyglądać auto przy oddaniu. Mniej "fajne" firmy robią to w zagmatwany sposób i są bardzo uznaniowe - nigdy nie wiesz co się wydarzy.
Większe usterki zawsze warto naprawić albo zgłaszając szkodę z AC albo na własną rękę. Bo finansujący jak już zdecyduje się naliczyć "karę", to będzie ona raczej w najwyższych widełkach za daną usługę.
To wszystko opisane jest tu: Zwrot auta, czyli jak nie dopłacić do wynajmu
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Witam Tomasz po latach!
Wiedziałem, że na to forum można liczyć. Dziś sobie poczytam ten artykuł. i jak będę miał pytania to będę pisał
Wiedziałem, że na to forum można liczyć. Dziś sobie poczytam ten artykuł. i jak będę miał pytania to będę pisał
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Stary zastanów się dobrze. Ja oddałem samochód w idealnym stanie, nawet byłem taki głupi, że położyłem ceramikę. Ogólnie fura zadbana jak za salonu po trzech latach z mniejszym przebiegiem niż miałem w limicie. A po dwóch miesiącach fakturka na 1500,- bo rzekomo było jakieś pęknięcie przy bagnecie oleju o czym oczywiście nawet nie miałem pojęcia. Nie wiem może w ASO coś odwalili, ale no dobra moja wina bo nie dopilnowałem. Na moje pytanie czy nie za drogo okazało się, że to jest mocno skomplikowana operacja to wymienić i dlatego tak drogo.
Ale zmierzam do czego innego, bo furę oddałem serio w ekstra stanie na stówę dobrze nie niej zarobili więc mogli przymknąć oko na jeden fuckup, ale oczywiście mogli naliczyć to naliczyli. Przeszła mi ochota na kolejne wynajmy
Ale zmierzam do czego innego, bo furę oddałem serio w ekstra stanie na stówę dobrze nie niej zarobili więc mogli przymknąć oko na jeden fuckup, ale oczywiście mogli naliczyć to naliczyli. Przeszła mi ochota na kolejne wynajmy
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Dzięki Olek-olo!
U mnie już za późno na zmianę decyzji. Mam właśnie znajomego, który oddawał niedawno Volkswagena po wynajmie i musiał dopłacić prawie 2 tys za porysowaną szybę. Bo tak poza tym to auto też mega zadbane.
No trudno, przekonam się jak to będzie u mnie. Zawsze to jakieś doświadczenie
U mnie już za późno na zmianę decyzji. Mam właśnie znajomego, który oddawał niedawno Volkswagena po wynajmie i musiał dopłacić prawie 2 tys za porysowaną szybę. Bo tak poza tym to auto też mega zadbane.
No trudno, przekonam się jak to będzie u mnie. Zawsze to jakieś doświadczenie

- Jarosław Król
- Administracja
- Posty: 1256
- Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
No widzicie, dlatego przesadne dbanie o samochód w wynajmie też jest bez sensu, bo przy zwrocie nie zostanie to docenione
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
witam- mam pytanie czy oddajac samochód moge sie dowiedziec od firmy która mi wynajeła samochód jakie usterki sa do usuniecia , gdyż chcę je naprawić we własnym zakresie i czy potem moge je zgłosić do naprawy w ramach AC
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Czy jest w ogóle sens naprawiać na własną rękę, gdy ma się AC? Co w sytuacji, gdy ma się drobną obcierkę na zderzaku (poniżej 5cm), która zdaje się wykraczać poza normatywne zużycie (długość rysy jest poniżej 10cm, więc niby w normie ale za to minimalnie wykracza poza obrys monety 2-złotowej, czyli przy takim odniesieniu poza normą). Czy nawet takie drobne usterki można zgłaszać na AC czy naprawa spot we własnym zakresie to jedyne rozwiązanie?Tomasz Piotrowski pisze:
Większe usterki zawsze warto naprawić albo zgłaszając szkodę z AC albo na własną rękę. Bo finansujący jak już zdecyduje się naliczyć "karę", to będzie ona raczej w najwyższych widełkach za daną usługę.
Pozdrawiam,
Arek
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
To zależy od warunków ubezpieczenia i podejścia wynajmującego, bo np.:
- zgłoszenie i naprawa szkody może nie być możliwa (zbyt mała szkoda, zależy czy jest franszyza integralna, raczej nie ma, ale trzeba sprawdzić)
- szkoda może zostać odnotowana w UFG i powstanie zwyżka za ubezpieczenie, np.: na inne środki transportu (ale nie musi)
- wynajmujący może to zakwalifikować jako typowe zużycie (ale nie ma co do tego pewności).
Podsumowując, ciężko odpowiedzieć jednoznacznie. Ja bym chyba dowiedział się ile będzie kosztowało usunięcie rysy - jak niewiele, to bym zrobił, jak dużo, to bym się zastanowił, co zrobić...
- zgłoszenie i naprawa szkody może nie być możliwa (zbyt mała szkoda, zależy czy jest franszyza integralna, raczej nie ma, ale trzeba sprawdzić)
- szkoda może zostać odnotowana w UFG i powstanie zwyżka za ubezpieczenie, np.: na inne środki transportu (ale nie musi)
- wynajmujący może to zakwalifikować jako typowe zużycie (ale nie ma co do tego pewności).
Podsumowując, ciężko odpowiedzieć jednoznacznie. Ja bym chyba dowiedział się ile będzie kosztowało usunięcie rysy - jak niewiele, to bym zrobił, jak dużo, to bym się zastanowił, co zrobić...
Z kryzysem finansowym jest jak z piłką nożną - wszyscy się teraz na nim znają.
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Rysy, uszkodzenia - za co mi doliczą przy zdaniu auta
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź i szerszą perspektywę!