Różnica pomiędzy kalkulacją a ostateczną ofertą

[gość]

Cześć,
mam szybkie pytanie i małą zagwozdkę.

Czy wynegocjowana z bankiem oferta leasingu samochodu może się później różnic od ostatecznej oferty przed podpisaniem umowy? Wynegocjowałem z bankiem dana stawkę, złożyłem wniosek po czym dostaje info ze wniosek zaakceptowany i zostaje mi podesłania ostateczna oferta wyższa od tej wynegocjowanej. Bank tłumaczy się decyzja analityka po przeprowadzeniu ratingu. Czy to normalne czy po prostu łapią klienta w trakcie negocjacji na niski %, a później sobie go podwyższają licząc ze już nie zrezygnuje?
Trochę się zraziłem szczególnie, że to polecany Santander. Zastanawiam się czy w takim razie szukać dalej finansowania czy to i tak bez sensu bo wszyscy stosują takie sztuczki.

Pozdrawiam

[Jarosław Król]

Handlowiec mógł za nisko wycenić ofertę, żeby zdobyć klienta, a potem mu tego nie zaakceptowano, ale trzeba byłoby znać szczegóły, żeby móc jasno to stwierdzić. Zasadniczo nie jest to normalna praktyka, ale zdarza się.

Jeśli nie masz ciśnienia czasowego, to warto szukać innego rozwiązania - choć tu też nie wiemy, o ile podrożono Ci ofertę.

[gość]

Nie dużo, także zdecydowałem się.
Dowiedziałem się też od osoby na codzień zajmujacej się leasingiem, że zdarzają się takie sytuacje z różnych względów.

dzieki