Cześć,
Ogólna zasada jest taka sama jak w przypadku samochodów, czyli przedmiot przede wszystkim musi być ubezpieczony od wszelkich zniszczeń, kradzieży itd.
Jest to ubezpieczenie majątkowe, a nie komunikacyjne (chyba, że mowa o maszynach dopuszczonych do ruchu, czyli rejestrowanych). Podobnie jak w przypadku samochodów, także tutaj leasingodawcy proponują od razu "swoje" ubezpieczenie. Zazwyczaj wieloletnie, które można doliczyć do raty albo zapłacić jednorazowo za cały okres.
Składka za ubezpieczenie maszyny jest oczywiście dużo, dużo niższa niż w przypadku pojazdów, ale to pewnie wiesz.
Dla przykładu koszt ubezpieczenia
maszyny budowlanej kosztującej około 70 tys. złotych na 4 lata leasingu to koszt około 2 tys. zł (za całe 4 lata). Rozbicie na raty daje opłatę trochę ponad 40 zł miesięcznie.
Jest także opcja korzystania z własnego ubezpieczenia, jeśli np.: ktoś ma jakieś pakietowe ubezpieczenie całej firmy, ale to już kwestia ustaleń z finansującym. Ważne, żeby ubezpieczenie własne miało szeroki zakres ochrony, tzn. taki, żeby leasingodawca wyraził zgodę na "obce" ubezpieczenie.
To z grubsza tyle co przyszło mi do głowy. Jak pojawią się pytania, to pisz śmiało.
Pozdrawiam
PS. W razie czego polecam także dział:
Ubezpieczenia i szkody w leasingu