[Ankieta] Opinie i komentarze o Santander Consumer Multirent

[kriss]

Zdecydowanie odradzam,
Potwierdzam wszystkie negatywne opinie,
Ponadto proszę zwrócić uwagę, że wraz ze wzrostem bazowej stopy procentowej (WIBOR 1M) SCM przesyła nowy harmonogram spłaty rat - oczywiście wyższych.
W przypadku jeśli WIBOR 1M spada raty nie ulegają obniżeniu. Ostatnio zirytowany tą sytuacją zadzwoniłem do BOK i usłyszałem, że w OWUL jest zapis (nie sposób się tam doczytać tego idiotyzmu), że w takiej sytuacji klient sam powinien każdorazowo zwrócić się do SCM o zmianę harmonogramu, bo przecież oni nie wiedzą czy klient nie chce płacić wyższych rat!!! Otrzymałem nowy harmonogram - oczywiście nie ma na nim informacji jaka bazowa stopa procentowa została uwzględniona przy wyliczeniu.
Nigdy więcej nie wezmę leasingu w SCM.
Pozdrawiam,
k

[PSsmi]

Wszystkie opinie wystawione na tą firmę są wyssane z palca - dlaczego? Już piszę
Jak się podpisuje umowę leasingu to się bierze wszelkie aspekty tej umowy nie tylko koszt oferty ale i tabelę opłat i prowizji, która jest załącznikiem do umowy. Wiem, że poinformowanie klienta na początku umowy skutkuje na + dla sprzedawcy, ale to między innymi ich wina, proszę podpisać tu i tu i po problemie. Później jest tylko centrala i proszę sobie radzić samemu.

Jak płacisz to wymagasz z drugiej strony też pracują ludzie i nie wierzę, że nie da rady nic załatwić.

Pozdrawiam

[Michał Krupiński]

Wszystkie opinie wystawione na tą firmę są wyssane z palca - dlaczego? Już piszę
Jak się podpisuje umowę leasingu to się bierze wszelkie aspekty tej umowy nie tylko koszt oferty ale i tabelę opłat i prowizji, która jest załącznikiem do umowy. Wiem, że poinformowanie klienta na początku umowy skutkuje na + dla sprzedawcy, ale to między innymi ich wina, proszę podpisać tu i tu i po problemie. Później jest tylko centrala i proszę sobie radzić samemu.

Jak płacisz to wymagasz z drugiej strony też pracują ludzie i nie wierzę, że nie da rady nic załatwić.

Przeczytałem ten post trzy razy i dalej nie wiem co autor miał na myśli...

Kto jest wreszcie ten zły? Firma czy klienci?

[wściekła na oszustów]

// Treść wpisu została usunięta jako niekonkretna bądź oszczercza.

// Użytkownik otrzymał przed usunięciem możliwość doprecyzowania wpisu, ale z niej nie skorzystał.

[Pablo]

Leasing w Santander to tragedia, potwierdzam wszystkie negatywne opinie, np. ostatnio zadzwoniła do mnie Pani z Standera, zresztą bardzo niemiła, że mam zaległość 3,60 PLN (7 dni), po prostu zrobiłem jak to za zwyczaj ponowienie przelewu, a podniesli znowu jakąś opłatę i się nie zorientowałem ... ok, ładnie zapłaciłem ad hoc, poczym w następnym miesiącu otrzymałem dodatkową FV na 12,80 monit telefoniczny

Dajcie sobie Wszyscy spokój z Stantanderem, to jest naciąganie klienta, jak dobrze, że leasing u nich kończy mi sie już za 5 miesięcy ,ale pewnie wykup tez mnie czymś "mądrym" z ich strony zaskoczy.

[Karola12]

niestety potwierdzę powyższe wpisy.umowa jest jednostronna i właściwie dowolnie zmieniana przez "Finansującego"...rata jaką proponują to 1 a opłaty dodatkowe zdecydowanie ją powiększają...ubezpieczenie o którym mnie nikt nie poinformował,ta śmieszna opłata za prowadzenie konta, ubezpieczyciel samochodu narzucony i opłata za to ubezpieczenie w okolicy 3000 zł-super extra wypasione a miałam problem bo pies wyskoczył z rowu pod koła i.....samochód zastępczy na 3 dni .....,kwota ubezp to wartość netto kosztów i vat płacisz...u mnie 2000 zł,umowa przyszła pocztą po jej podpisaniu-bo podpisać musi ktoś z Santandera już po ok 30dniach....harmonogram rat zobaczyłam dopiero w tedy....nie jest on parafowany przeze mnie tak jak inne wcześniej pokazane mi papiery,do mandatu opłata manipulacyjna fakt ok 200 zł, no i najlepsze....samochód benzyna /LPG i przy wyrobieniu dowodu rejestracyjnego pracownik banku przygotował pierwotnie dokumenty na samochód benzynowy trzeba było wyrabiać nowy na benzyna/LPG więc opłatę w wysk bodaj 250 ł policzono mi 2 x....przy wzroście WIBOR rata idzie do góry, przy spadku już nie,,,,w umowie opłata za nowy harmonogram to 200 czy 300 zł-to na twój wniosek uwzględnią spadek stóp.....dziś dzwoniłam do BOK bo niedługo,na szczęście kończę ten leasing i usłyszałam,że wstecznie nie ma rozliczenia nadpłaty -choć w pierwotnej umowie w OWU jest o nim mowa a nowy harmonogram wyliczają bezpłatnie.....NNNNNNNNIIIIIIIIIIIIIIIIGGGGGGGGGGGGGDDDDDDDDDDDYYYYYYYYYYYYYYWWWWWWWWWWWWIIIIIIIIIIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘCCCCCCCCCCCCCCCCCEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEJJJJJJJJJJJJJJJJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam drugi leasing na sprzęt w reifensen i mam porównanie-spadek stóp jest zawsze uwzględniony, ubezpieczenie o jakim mnie oczywiście uprzedzono doliczono do 1 raty - wysokość 0,5 % wartośći przedmiotu leasingu.....ogólnie niebo a piekło.

[nostromo]

Dealer zaoferował mi promocyjny leasing Santandera. Warunki wyglądały bardzo dobrze (aż za dobrze z porównaniu z innymi leasingami), więc postanowiełem przestudiowac dokładnie umowę. Wysłałem sprzedawcy z Santandera kilka pytań związanych m.in. z dodatkowymi kosztami za własne ubezpieczenie i niejasnymi zapisami w umowie. Na początku unikał jednoznaczych odpowiedzi, po czym przestał odpowiadać... Stwierdziłem, że ma coś do ukrycia, więc zrezygnowałem z ich oferty.

[Iza]

Nie polecam. Bank pobiera za wysyłane pisma opłatę 13 zł i wysyła je często a potem podlicza. Moje odsetki za niespłacony w terminie kredyt to 1,08 ale w piśmie mam zaległe odsetki 27,08 za wysłane listy. Tak, Tak Santander Consumer Finanse S. A pobiera opłaty za listy i zostałam poinformowana że koszt wzrośnie, bo będa dalej wysyłać. A najśmieszniejsze jest to, iż to zwykłe pisma nie polecone i nie zawsze trafiają do rąk. Pracownicy traktują Cię przedmiotowo i żadnych spraw tam nie załatwiajcie. Uważajcie kupując coś na kredyt w tym banku.

[Lui]

@Iza
Nie to forum.
Ty piszesz o banku, a to jest forum o leasingu i wątek o spółce leasingowej Santandera. Inna bajka.

[Agata]

Moje problemy, jak widzę dopiero się zaczynają. Biorąc swój aparat słuchowy na raty nie miałam możliwości wyboru banku, który będzie obsługiwał moje raty, stąd jestem uwięziona w Santander.
Mam umowę na 18 rat (178,26 zł) płatnych do 26-go każdego miesiąca (począwszy od lipca br.). Mam zwyczaj płacenia wszelkich swoich zobowiązań (od opłat po raty) wcześniej niż jest termin. Dlatego pierwszą ratę wpłaciłam na podane mi konto już 11-go lipca. Dzisiaj (8.08 br.) otrzymuję pismo, w kopercie, która wyglądała jak setki niestemplowanych druków reklamowych, zalegających nasze skrzynki pocztowe każdego dnia (załączam skan koperty). Pismo informuje mnie, że na koncie nie odnotowali żadnego wpływu, a teraz do jutra (9.08 br.) mam wpłacić kwotę 191,68 PLN!. Nota bene:
1. pismo ma datę 2 sierpnia br. , a otrzymałam je 8 sierpnia! A PODOBNO JEST PILNE
2. na kopercie nie ma ani nadawcy, ani stempla poczty z datownikiem
3. dlaczego o rzekomym opóźnieniu, braku wpłaty dowiaduję się 13 dni po terminie wpłaty???
Kiedy zadzwoniłam chcąc wyjaśnić sprawę, pół godziny "wisiałam na telefonie" będąc przełączana od jednej osoby do drugiej chyba ze 4 razy i za każdym razem jak zdarta płyta podając wszelkie szczegóły sprawy (przedmiot mojej reklamacji, numer umowy, numer konta, na które wpłaciłam, swoje pełne dane teleadresowe z kodem pocztowym włącznie, a nawet datą urodzenia! Ostatecznie mam grzecznie czekać aż sprawdzą wysłane przeze mnie potwierdzenie transakcji i być może anulują wszelkie niesłuszne żądania finansowe.
Wszystko mi tu pachnie OSZUSTWEM, próbą WYŁUDZENIA PIENIĘDZY.