EFL -Wyprzedaż samochodów 2011

[Rafael22]

Witam
Szukając materiałów do pracy mgr odwiedziłem stronę EFL, zauważyłem wyprzedaż samochodów Infiniti z rocznika 2011r
Ładna reklama Leasing 103%
http://www.efl.pl/leasing-samochodow-osobowych
http://www.infiniticentrum.pl/offers/fi ... ffers.html

Leasing 103% obejmuje poniższe parametry:
- 30% wpłaty wstępnej
- 3 lata (36 miesiecy jak wynika z ofert) okres finansowania
- 3% wartości wykupu
- 103% całkowity koszt leasingu

w ofercie jest 7 aut.

Trzeba przyznać, że 103% kosztu całkowitego brzmi zachęcająco.
Większość osób porównując oferty przecież patrzy na koszt całkowity leasingu, a przynajmniej tak było do puki nie powstał kalkulator liczący oprocentowanie roczne.

Zaciekawiony tak niskim kosztem całkowitym postanowiłem zobaczyć jakie jest oprocentowanie roczne tej oferty.
Sprawdziłem wszystkie 7 ofert i w oprocentowaniu rocznym domyślam sie, że EFL zrezygnował z WIBORu bo wynosi około 4,3676%
Jednak moją uwagę przykuło to , że w żadnej z ofert koszt całkowity nie wynosi 103% tylko 105%

[Tomasz Piotrowski]

Sprawdziłem wszystkie 7 ofert i w oprocentowaniu rocznym domyślam sie, że EFL zrezygnował z WIBORu bo wynosi około 4,3676%

Po prostu w takich ofertach leasingujesz samochód bez rabatu, który normalnie (rabat) byś dostał.
Oferta 103% czy 105% to jest oferta leasingu liczona od ceny w cenniku dealera.

Trzeba zadzwonić normalnie do Infiniti i dowiedzieć się ile można utargować rabatu dopiero wtedy będzie wiadomo ile ta oferta jest warta.

A ściema 103% zamiast 105% bez komentarza...... ...

[Spayker]

Jedna firma co się też chwali, że jest najlepsiejsza robi to nagminnie.
Podaje koszt całkowity 1XX% tylko, że on nie ma zupełnie pokrycia w rzeczywistych opłatach...

[Rafael22]

Jak widać Kalkulator do porównania ofert leasingu jest niezbędny, żeby nie wyjść na jelenia.

Pisząc kalkulator na początku nie sądziłem, że będzie aż tak potrzebny.
Jednak jak widać jest niezbędnie koniecznie potrzebny i bez niego ani rusz.
Przynajmniej moja praca nie poszła na marne

P.S.
103% wyjdzie jak będzie 35 rat a nie 36, wtedy oprocentowanie roczne 2,714%
Widocznie liczą oplata wstepna + 35 rat = 36

chyba sie pospieszylem z opierniczaniem

[Spayker]

103% wyjdzie jak będzie 35 rat a nie 36 jak jest w ofercie, wtedy oprocentowanie roczne 2,714%

No to pewnie tak jest, że jest 35 rat a nie 36.

[Michał Krupiński]

Rzeczywiście tak się składa, że rata to akurat 2% wartości. Przekonany zatem jestem, że rat jest 35, a nie 36 i nie ma mowy o oszukańczym procederze...

Rafael chwała Ci za to, że sam na to zwróciłeś uwagę po czasie. Proponuję Ci jednak jeszcze zmienić tytuł tematu, bo jest ryzyko, że ktoś może spróbować pociągnąć Cię do odpowiedzialności za to niefortunne słowo.

Natomiast skoro temat jest już poruszony, to oczywiście zawsze warto podkreślać, że wszelkie oferty typu "leasing 103%", "leasing 105%", "leasing 0%" i tym podobne cuda nie biorą się z księżyca.

Są to po prostu oferty "dotowane" przez dostawcę. Najczęściej odbywa się to tak (jak napisał tomek_P), że na pojazd nie ma rabatu lub jest on mniejszy niż mógłby być, gdyby nie korzystać z takiej "promocyjnej" oferty.

[Rafael22]

Natomiast skoro temat jest już poruszony, to oczywiście zawsze warto podkreślać, że wszelkie oferty typu "leasing 103%", "leasing 105%", "leasing 0%" i tym podobne cuda nie biorą się z księżyca.

Są to po prostu oferty "dotowane" przez dostawcę. Najczęściej odbywa się to tak (jak napisał tomek_P), że na pojazd nie ma rabatu lub jest on mniejszy niż mógłby być, gdyby nie korzystać z takiej "promocyjnej" oferty.

Czyli Leasingodawca bierze samochód z dużym rabatem od dealera a w umowie leasingu wpisuje cenę wyższą niż za niego zapłacił (cene normalna) ?
Bo inaczej wg mnie oprocentowanie 2,714% rocznie to z lekka mało, jak normanie było by kilka razy więcej

Dealer musi w tym przypadku (koniec roku) zbić trochę z ceny bo 1 stycznia pomimo, że auto teoretycznie nowe, praktycznie będzie roczne i cena leci w dół.

[Spayker]

Wartość w umowie się zgadza bo inaczej to byłyby różne konsekwencje.
Rozliczenia ustala oddzielna umowa współpracy pomiędzy importerem i firmą leasingową. "Dotowanie" to dobre określenie.

[adamov2]

to coś jak "raty zero procent" w znanym markecie ze sprzętem elektronicznym. Jak poszukamy w necie to znajdziemy taniej, jak chcemy w ratach to i tak kupimy w markecie

[Michał Krupiński]

to coś jak "raty zero procent" w znanym markecie ze sprzętem elektronicznym. Jak poszukamy w necie to znajdziemy taniej, jak chcemy w ratach to i tak kupimy w markecie

Z tą jednak różnicą, że niestety samochodu marki X jednak nie kupimy w necie albo w innym sklepie (pomijam import), tylko jesteśmy skazani na sieć sprzedaży danego producenta/importera.

Z drugiej jednak strony nikt nie nakazuje korzystać z leasingu fabrycznego czy też proponowanego przez dealera. Można negocjować cenę zakupu i skorzystać z finansowania wybranego we własnym zakresie. Suma sumarum okaże się, że to tańsze rozwiązanie niż leasing 103% czy inny tego typu.