Niby w sensie takim, że rzekomo przedsiębiorcy, którzy skorzystali z pożyczki, to skorzystaliby z leasingu, gdyby pożyczki w ofercie nie było.Wolny pisze:Pod jakim względem?Twierdzą, że występuje efekt kanibalizmu
Może tak jest w jakiejś części przypadków, ale moim zdaniem w niezbyt dużej..
Przede wszystkim pożyczka powstała po to, żeby przedsiębiorcy mogli uzyskać środki na współfinansowanie inwestycji, które są dotowane z UE.
Ponieważ leasing (choć się poprawiło), to niestety nadal jest traktowany po macoszemu w programach funduszy unijnych, to firmy leasingowe wymyśliły tę pożyczkę, żeby jakoś wreszcie zaistnieć w tej dziedzinie.
Faktem jest, że teraz pożyczka zaczyna być już wykorzystywana nie tylko przy transakcjach z dotacjami, ale też i innych.
Jednak mimo wszystko uważam, ze duża część przedsiębiorstw (może nawet większość), które skorzystały z pożyczki nie skorzystałyby z leasingu. Poszłyby raczej po kredyt.
Dlatego moim zdaniem efekt kanibalizmu z pewnością występuje, ale bez przesady...
Oczywiście mogę się mylić.
