Powiem szczerze, że jak tylko zobaczyłem te wyniki, to od razu coś wydało mi się "podejrzane". Floty rosły od początku roku bardzo skromnie, III kw był nawet na minusie, a tu nagle taki boom w ostatnim kwartale?
I to mimo zapewnień z każdej strony, że kratki nie miały wpływu na wyniki firm CFM, bo firmy korzystające z car fleet management nie decydują się na takie pojazdy? To skąd nagle taki przyrost?
No i wszystko jasne... Doszły dwie firmy ze swoimi flotami to i przyrost jest duży...


Oj nie wiem po co to komu było potrzebne, żeby tak spieprzyć temat i podkopać zaufanie na przyszłość.
