Spotkałem się z opinią jednego z doradców podatkowych (znanej zresztą kancelarii podatkowej), który - jak twierdził - skonsultował swoją wiedzę z kolegami z firmy - i jest on zdania, ze wystarczy, że umowa leasingu będzie miała podane dane identyfikacyjne przedmiotu leasingu, czyli np. VIN samochodu i to wystarczy...
Czyli wystarczy to, żeby umowę z takim nr VIN konkretnego samochodu podpisać np. kilka dni przed wejściem w życie ograniczeń VAT i wtedy można ją zarejestrować w US co pozwoli na odliczanie VAT przez cały okres leasingu, nawet jeśli samochód zostanie fizycznie odebrany już po wejściu w życie ograniczeń.
Osoba ta jednak nie była co do tego pewna! Były to raczej tylko jej przypuszczenia.
Ja osobiście uważam, że osoba ta jest w błędzie! Wydaje mi się, że nie ma umowy leasingu bez protokołu odbioru, a tego firma leasingowa nie podpisze dopóki samochodu nie wyda.
Zaznaczam, że to jednak ja mogę być w błędzie.
Myślę, że ważne byłoby widzieć przepisy wykonawcze do ustawy i wtedy będzie wiadomo co US będzie chciał do zarejestrowania umowy leasingu. Jeśli wystarczy mu sama umowa z VIN, to może to wystarczy, a jeśli zażyczy sobie protokołu, to co wtedy?

Wtedy będzie raczej słabo.
Myślę, że temat jest dalej otwarty i trzeba poczekać, żeby mieć pewność.