Nie zarejestrowałem umowy leasingu samochodu z kratką. Co teraz?

[docktor]

Co lepsze kancelarie podatkowe-księgowe mają ubezpieczenie na okoliczność tego typu wpadek.

[Michał Krupiński]

Przedzwoniłem z ciekawości do Krajowej Informacji Podatkowej.
Powiedziano mi, że jeśli umowa leasingu nie została zarejestrowana do 31 stycznia 2011, to umarł w butach...

Nie można odliczać całego podatku od rat leasingu samochodu z kratką - staje się on po prostu "osobowy".

Czyli jeśli do tego momentu ktoś odliczył już 6.000 zł VAT, to już nic więcej nie może odliczyć, a jeśli mu coś zostało jeszcze z tego limitu, to może odliczyć tylko do tej właśnie kwoty.
Czyli do tego limitu 6.000 zł zalicza się też okres kiedy można było odliczać jeszcze cały VAT.

Nie mam też dobrych wieści jeśli chodzi o jakieś odkręcanie, składanie próśb, podań, itp. - przywilej odliczania całego VAT straciło się z automatu jeśli nie zarejestrowało się umowy i teraz ani Naczelnik US, ani nikt inny nie może tego odwrócić.

BTW: Pani z KIP była doskonale zorientowana w temacie, co sugeruje, że takich telefonów może być dość sporo.

[aerofan]

Dzięki za info. Jednym słowem - ku...stwo...

[Aerofan]

PS. u mnie w US przekazano mi ZUPEŁNIE inne informacje. Mianowicie takie, że od stycznia mogę odliczyć 60 % Vatu z faktur do 6000 zł łącznie NIEZALEŻNIE od tego ile Vatu odliczyłem w okresach poprzednich. No i taką, że Vat nieodliczony wliczam w koszty (ktoś pisał, nie wiem, czy tutaj, że Vatu nieodliczonego nie można wrzucić w koszty).

Pytałem o to dokładnie 2 razy, więc nie ma mowy o żadnej pomyłce.

[Michał Krupiński]

Aerofan, VAT, którego nie można odliczyć można wrzucić w koszty!

Natomiast po tym co napisałeś jeszcze raz zadzwoniłem do KIP i jednoznacznie potwierdzili mi przez telefon, że odliczenia VAT od rat leasingu przed 1 stycznia liczą się do limitu 6.000.
Oczywiście nie oznacza to, że jak ktoś już wcześniej odliczył np. 20.000 to teraz musi zwracać, ale twierdzą, żę ten limit 6000 liczy się w stosunku do "jednego konkretnego" samochodu, a nie "od jakiegoś momentu".

Pan z KIP powiedział mi, że jest tego pewien na 100% i że konsultowali to w ramach Ministerstwa Finansów.
No i że podatnicy dostają takie odpowiedzi na piśmie w ramach interpretacji indywidualnych.

Co jeszcze raz potwierdza, że takich ludzi, którzy zostali z palcem w d... jest jednak trochę skoro mają tak dobrze "opanowany" temat.

Aerofan, Jak chcesz to sam też zadzwoń do KIP, żeby nie było, że wprowadzam w błąd - nr do nich:
Z tel. stac.: 0 801 055 055
Z tel. kom.: (22) 330 0330

[Tomasz Piotrowski]

Pytałem o to dokładnie 2 razy, więc nie ma mowy o żadnej pomyłce

Głowę za to dadzą? Mam nadzieję, że nie, bo już by nie mieli głowy.
Ja za to mogę dać głowę, że nawet nie przeczytali nowej ustawy tylko mówią Ci to co im się na oko wydaje.
Raz już Ci "dobrze" poradzili to nie wiem czy warto ich słuchać generalnie.

Przepis nowej ustawy mówi raczej jasno:

6. W przypadku usługobiorców użytkujących samochody osobowe oraz inne pojazdy samochodowe, o których mowa w ust. 1, na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu lub innej umowy o podobnym charakterze, kwotę podatku naliczonego stanowi 60% kwoty podatku naliczonego od czynszu (raty) lub innych płatności wynikających z zawartej umowy, udokumentowanych fakturą. Suma kwot w całym okresie użytkowania samochodów i pojazdów, o których mowa w zdaniu pierwszym, dotycząca jednego samochodu lub pojazdu, nie może jednak przekroczyć kwoty 6.000 zł.

[Aerofan]

Na szczęście nie rozliczam się z KIP tylko ze swoim US, więc skoro oni tak to interpretują, jak mi mówią, to nie będę się wychylał przed szereg. Księgowa była u nich i dostała te same informacje, co ja.

[Michał Krupiński]

Na szczęście nie rozliczam się z KIP tylko ze swoim US, więc skoro oni tak to interpretują, jak mi mówią, to nie będę się wychylał przed szereg. Księgowa była u nich i dostała te same informacje, co ja.

Wiesz - rób jak uważasz, ale w przypadku kontroli skarbowej za rok, dwa, trzy, cztery czy pięć lat to raczej kontrolera mało będzie interesowało jak mu powiesz, że "tak Ci powiedzieli w Urzędzie".

Taka informacja zaczerpnięta z US "na gębę" jest tyle warta co rozmowa towarzyska - nie daje Ci absolutnie żadnej gwarancji. Poza tym doświadczenie uczy, że pojedynczy urzędnicy w różnych USach mają tak ubogą wiedzę, a przede wszystkim rzadko kiedy są na bieżąco, że lepiej naprawdę korzystać choćby z wiedzy KIP (choć tutaj też oczywiście nie ma żadnej gwarancji).

Proponowałbym Ci wystąpić z wnioskiem o interpretację indywidualną. Wtedy dostaniesz odpowiedź na piśmie - w sumie to dziwię się, że Twoja księgowa Ci tego nie zaproponowała. Czy jej wydaje się może, że jak pani Jola czy inna Basia z okienka czy pokoju X coś powie, to już sprawa załatwiona? Jeśli tak to nieźle....

[pep]

Ja poejrzewam, że takich jak ja jest wielu, a jeszcze więcej bedzie tych, którzy będą w głębokiej niewiedzy odliczali całość Vatu do końca umów leasingowych.

Też tak sądzę. Mam również nadzieję, że ktoś odważny (albo taki któremu US siądzie na rozliczeniu) zaskarży te przepisy.
Wydaje mi się, że o ile leasingobiorca nie zarejestrował umowy to nowe przepisy godzą w prawa nabyte. Nie mówiąc o tym że jeżeli leasingobiorca w latach poprzednich odliczył więcej niż 6000zł, to automatycznie staje w konflikcie z nowymi przepisami.

Poprzednia nowela przepisów dla aut z kratką była zaskarżona skutecznie

[Tomasz Piotrowski]

Poprzednia nowela przepisów dla aut z kratką była zaskarżona skutecznie

Tylko tym razem Unia zgodziła się na odstępstwo od prawa UE zatem nie ma czego zaskarżyć.