Carwash Investment (myjnie bezdotykowe) - hit czy raczej kit

[leasingmaniak]

Tak to nieporozumienie
Choć nadal nie rozumiem po co robić interesy z podejrzaną firmą którą z tego co przeczytałem nietrudno bylo sprawdxić.

Coż zdarza sie

[gregore]

Tak to nieporozumienie
Choć nadal nie rozumiem po co robić interesy z podejrzaną firmą którą z tego co przeczytałem nietrudno bylo sprawdxić.

Coż zdarza sie

no cóż czasmi się jest wykonawca czegoś za co nie dostaje się później pieniążków

[comos]

Mnie tylko zastanawia czy pracownicy wiedzieli, że to przekręt (m.in. Pani Katarzyna G. która zawzięcie na forach usprawiedliwiała poczynania firmy oraz Pan Zenon Cz.).

Osoby z boku spoglądające na firmę i jej poczynania mogły bez większych problemów zauważyć, że coś tu nie gra... więc pracownicy powinni widzieć od środka cały przekręt.
Jeśli skusiła ich pensja - to szkoda... bo dla części klientów zainwestowane pieniądze były oszczędnościami życia (lub zaciągany był kredyt na ten "świetny biznes"). Jeśli pracownicy nie wiedzieli o poczynaniach tzn. że za grosz nie mają moralności.

Obstawiam, że w tym roku o firmie stanie się głośno - z powodu jej likwidacji.

[comos]

poprawka - jeśli wiedzieli że to przekręt to nie mają za grosz moralności...

[głupi pracownik]

poprawka - jeśli wiedzieli że to przekręt to nie mają za grosz moralności...

Paru mądrych i normalnych ludzi zasiadających na kluczowych stanowiskach szybko się zorientowało i nie dało się ,,wkręcić,, w mało przyjazne machinacje Pana Adriana i przeinteligentnej Pani Prokurent (Anna. Sz). Dziś zasiadają na kluczowych stanowiskach w prestizowych firmach. Wielka szkoda, że to nie oni mogli pokierować Naszą firmą, przynajmniej miałabym pieniązki na życie i opłaty.

[głupi i naiwni pracownicy]

honor i brak środków na życie oraz opłaty, nie pozwala nam, dalej pracować dalej dla tych,,biznesmenów,, w dn. dzisiejszym 99% personelu złożyło wypowiedzenia (zostały tylko same obrzydliwe szczury) - Carwasha już nie ma !!!, jak tylko dadzą nam świadectwa pracy idziemy do prokuratury.

[snee]

To ilu was tam pracowało i ilu zostało?

[Gość]

To ilu was tam pracowało i ilu zostało?

W pewnym okresie ok, 55-60 osób było zatrudnionych na umowę o pracę, reszta na kontraktach managerskich lub zatrudniona w pseudo pokrenych, siostrzanych spółkach/tworach, a zostało z ,,Panem,, Prezesem i ,,Panią Anną i trzema pracownikami 5 osób

[oszukany]

przykre jest to że niektórzy pracowali w CWI po to żeby utrzymać rodzinę, a niektórzy tylko po to aby utrzymać kotka i wozić się luksusowymi samochodami...

[Gość]

przykre jest to że niektórzy pracowali w CWI po to żeby utrzymać rodzinę, a niektórzy tylko po to aby utrzymać kotka i wozić się luksusowymi samochodami...

ponoć największą tragedią dla kotka jest to, że musi sie wyprowadzić z mieszkania dwupoziomowego ( A.Sz) do kawalerki, to jest dopiero tragedia ;-(, więc proszę nie zawracać mi głowy rodzinami pracowników CWI, CZY TAM NIE OPŁACONYMI OPŁATAMI