Ja przyznam się szczerze, że nie wiem dokładnie jak to było robione.Ok to na jakim patencie można było sprowadzić auto z USA bez homologacji ciężarowej, przerobić je w Niemczech na cieżarówkę (kratka za 1 rzędem siedzeń), odliczyć VAT i przerobić z powrotem na auto bez kratki?
A może tak nie można było nigdy zrobić?
Ale domyślam się, że konieczne było badanie techniczne w Polsce "do VATu".
Jeśli tak, to myślę, że jest szansa na to, że urzędnicy przyczepią się do tego, skoro już słyszy się takie głosy.
Co do kratek z fabryczną homologacją, które "powstały" w wyniku wyroku ETS, a raczej interpretacji tego wyroku przez Ministra Finansów, to nie ma wątpliwości, że nie trzeba było robić badań technicznych i co za tym idzie nie ma ustawowego obowiązku, żeby korygować odliczony VAT.Dla mnie nie jest jasne, że wyrok ETS nagle przywraca możliwość przeróbki bez żadnych konsekwencji fiskalnych ale to już inny temat.
Tak jak pisałem w innym wątku, dzwoniłem w tej spawie do Krajowej Informacji Podatkowej i potwierdzili, że co do kratek tych "poeteesowych" nie mają wątpliwości, że korekty robić nie trzeba.
A co do tych "po badaniach technicznych" to sami nie wiedzą i proponują występować z wnioskiem o interpretacje indywidualne.
Tak to mniej więcej wygląda.