Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasingu?

Pytania podatkowe, wiadomości z branży leasingowej, sprzęt poleasingowy, dyskusje ogólne
Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Awatar użytkownika
Sav
Posty: 2
Rejestracja: 15 sie 2010, o 16:26

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Sav »

W złotych. 30% wpłaty.

Pozdrawiam
Michał


Jak otrzymać wiele dobrych ofert leasingu? Wyszukiwarka i Kalkulator

Wyszukiwarka Leasingu - najlepszy i najprostszy sposób, żeby otrzymać dobre i tanie oferty od wielu dobrze ocenianych leasingodawców.
Firmy leasingowe same złożą Ci oferty, bez pośredników.

Kalkulator leasingu - skorzystaj jeśli chcesz szybko poznać przybliżone koszty leasingu i wysokość raty miesięcznej



Awatar użytkownika
Tomasz Piotrowski
PRO
Posty: 1162
Rejestracja: 2 kwie 2009, o 20:34

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Tomasz Piotrowski »

Sav pisze:W złotych. 30% wpłaty.

Pozdrawiam
Michał
Właśnie. A tam kolega pisał o franku więc masz super tanio jak na złotówki.

Awatar użytkownika
Roland

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Roland »

Mam złą wiadomość. Ogólne Warunki Umowy w EFL nie pozwalaja na wcześniejszy wykup po wartości szacunkowej, tylko po wartości rynkowej. Tak więc nie ma znaczenia kto kupi, leasingobiorca czy osoba trzecia. EFL i tak weźmie wartość rynkową auta.

Awatar użytkownika
Olaska_80

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Olaska_80 »

EFL i tak weźmie wartość rynkową auta.
No to w moim wypadku było by super. Tylko chyba tak nie jest. EFL bierze wartość szacunkową a nie rynkową. W moim wypadku wartość szacunkowa wynosi 108 tys netto. ( samochód 2 letni). Gdyby brał wartość rynkową tj ok 70 tys była bym w niebo wzięta. A tak niestety...Właśnie otrzymałam pismo z EFL.
" Wartość ofertowa nowej umowy jest równa zobowiązaniu z dotychczasowej umowy i wynosi 108,524.35 netto PLN (na dzień 2010-08-19)."
Natomiast na stronie przejęc umów jest komunikat:

"UWAGA!!! Bieżąca umowa zostanie zakończona, a z przejmującym leasingobiorcą zostanie zawarta nowa umowa. Podana wartość samochodu netto jest szacunkową wartością pozostałą do spłaty w umowie obecnie trwającej. Zostanie ona przyjęta jako wartość ofertowa do nowej umowy, jeśli w znaczny sposób nie będzie odbiegać od wartości rynkowej. W przeciwnym razie do nowej umowy konieczne będzie przyjęcie wartości rynkowej przedmiotu umowy leasingu. "

W moim wypadku bardzo znacznie odbiega wartość ofertowa od wartości rynkowej.
I nic z tym nie zrobię z molochem nie wygram.....
póki co napisałam pismo z prośba o zmianę warunków umowy..zobaczymy czy to coś da.

Awatar użytkownika
Matti
PRO/Moderator
Posty: 163
Rejestracja: 29 maja 2009, o 12:45

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Matti »

Liczyć zawsze mozna, ale w takich sytuacjach decyzje podejmuje czlowiek i jego prywatny interes, jako pracownika, ktory im generuje osobiscie wiekszy obrot, tym lepiej dla firmy, a wiec i dla niego. Wystarczy sie postawic na miejscu takiej osoby i zadac sobie pytanie: "czy ja zmienilbym warunki umowy?" :( No wlasnie, szanse są nikłe, ale kto wie...

Ciężko sie czyta takie rzeczy, bo nikt nie chcialby sie znalezc w takiej sytuacji.
"Nie znam się na tym, więc tym chętniej się wypowiem..." --> FAIL!

Awatar użytkownika
Olaska_80

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Olaska_80 »

Szanowni eksperci mam pytanie do Was.
A mianowicie- zaczęłam szukać rozwiązania z tej bardzo trudnej dla mnie sytuacji.
Powiedzcie mi ze swojego doświadczenia jesli złożyła bym rozwiązanie umowy leasingu za porozumieniem stron i jak najszybciej oddała samochód to co stanie sie - co może się stać. Bardzo proszę o sytuacje z jakimi mieliście do czynienia.
Dzwoniłam do Prawnika pana Zbigniewa Felickiego - i to on zaproponował takie rozwiązanie. Twierdząc że obeszło by się bez dodatkowych kosztów i problemów finansowych.
Bardzo proszę o jakieś rady i pomysły. Będe wdzięczna.
Pozdrawiam
Ola

Awatar użytkownika
Michał Krupiński
PRO
Posty: 2032
Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Michał Krupiński »

Olaska_80 pisze:Szanowni eksperci mam pytanie do Was.
A mianowicie- zaczęłam szukać rozwiązania z tej bardzo trudnej dla mnie sytuacji.
Powiedzcie mi ze swojego doświadczenia jesli złożyła bym rozwiązanie umowy leasingu za porozumieniem stron i jak najszybciej oddała samochód to co stanie sie - co może się stać. Bardzo proszę o sytuacje z jakimi mieliście do czynienia.
Dzwoniłam do Prawnika pana Zbigniewa Felickiego - i to on zaproponował takie rozwiązanie. Twierdząc że obeszło by się bez dodatkowych kosztów i problemów finansowych.
Bardzo proszę o jakieś rady i pomysły. Będe wdzięczna.
Pozdrawiam
Ola
Z całym szacunkiem dla tego Pana, ale jego porada wynika chyba z jakiegoś nieporozumienia, bo o brak kompetencji nie śmiałbym posądzać... :roll:

Nie będę się rozwodził na temat tego co to jest porozumienie stron i jak to jest rozwiązane w różnych firmach leasingowych i dlaczego jest tak rozwiązane.

Ograniczę się po prostu do tego jakie zapisy są w umowie leasingu EFL. Jest tam punkt:
42. Rozwiązanie umowy po zakupieniu przez Leasingodawcę Sprzętu u Dostawcy, a przed terminem jej zakończenia, jest możliwe na wniosek Leasingobiorcy. Leasingobiorca płaci wówczas jednorazową opłatę z tytułu wcześniejszego rozwiązania umowy w wysokości połowy pozostałych do spłaty rat leasingowych. Zgody udziela Leasingodawca, w terminie dwóch tygodni od otrzymania wniosku Leasingobiorcy. Z chwilą rozwiązania umowy Leasingobiorca jest zobowiązany do zwrotu Sprzętu. Leasingobiorcy przysługuje jednak prawo nabycia Sprzętu za cenę ustaloną przez Leasingodawcę, odpowiadającą aktualnej wartości rynkowej tego Sprzętu.
Mogłabyś zatem zwrócić samochód pod warunkiem, że zapłacisz połowę pozostałych do końca rat. Biorąc pod uwagę, że zostało tych rat jeszcze dużo i biorąc pod uwagę jaki jest teraz kurs franka, to jest to raczej nie najlepsze rozwiązanie.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)

Awatar użytkownika
Olaska_80

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Olaska_80 »

Wszędzie i wszyscy mówią o wartości rynkowej. Ja bardzo bym się cieszyła gdyby EFl zechciał przeliczyć do przejęcia umowy ale do wykupu samochód po cenie rynkowej a nie leasingowej. Niestety.
Bardzo Was proszę może znacie jakies inne sposoby na rozsądne pozbycie się przedmiotu leasingu - nie powodując mojego masakrycznego zadłużenia:(
będę wdzieczna za rady.

Jesli chodzi o połowę rat to przy obecnym kursie to wychodzi jakieś 70 tys. mniej wiecej taka jest wartośc rynkowa tego samochodu. Jesli EFl dalej dał by do leasingu po takiej cenie samochod - zarabia na nim. A na pewno w takiej cenie znajdzie chetnego. Czy nie można by było z EFL jakos tak wynegocjować.....ja była bym szczęśliwa że nie mam już samochodu a oni że nadal na nim zarabiają...
Boże już sam anie wiem jak mam wyjść z tej sytuacji....

Awatar użytkownika
docktor
Posty: 86
Rejestracja: 10 sie 2010, o 17:21

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: docktor »

Jesli chodzi o połowę rat to przy obecnym kursie to wychodzi jakieś 70 tys. mniej wiecej taka jest wartośc rynkowa tego samochodu. Jesli EFl dalej dał by do leasingu po takiej cenie samochod - zarabia na nim. A na pewno w takiej cenie znajdzie chetnego. Czy nie można by było z EFL jakos tak wynegocjować.....ja była bym szczęśliwa że nie mam już samochodu a oni że nadal na nim zarabiają...
Sugerujesz, zeby leasingodawca "zapomnial" z podpisal umowe w chf. Leasingodawca tez musi splacac swoje zobowiazania w chf, chodzi o te zobowiazania ktore zaciagnal w chf pod umowy z klientow ktorzy wzieli leasing w chf.

Musialby najpierw efl poniesc strate co jest niemozliwe. Dlatego nie wystarczy leasingodawcy ze odzyska tylko wartosc rynkowa samochodu jesli na skutek skoku kursu chf jego zobowiazania sa wyzsze.
W sumie o to chodzi przeciez w zobowiazaniach denominowanych o kurs walut obcych!

Awatar użytkownika
Michał Krupiński
PRO
Posty: 2032
Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26

Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin

Post autor: Michał Krupiński »

Boże już sam anie wiem jak mam wyjść z tej sytuacji....
Moim skromnym zdaniem szukanie sposobu na to, żeby "pozbyć" się samochodu są w taki czy inny sposób skazane na niepowodzenie.
To znaczy w takim sensie, że w każdej sytuacji pozostanie duży dług. Niestety, ale Twój duży dług wynika tylko i wyłącznie z powodu dużego skoku kursu CHF od dnia, w którym zawarłaś umowę. Dlatego tego długu nie równoważy wartość samochodu.
Firma leasingowa tego nie "zniweluje" czy "umorzy", bo tak jak napisał powyżej kolega Docktor, ona sama musi spłacać Twoją umowę w CHF.

Ja bym chyba do nich wystąpił drogą pisemną, że jesteś w ciężkiej sytuacji i z powodu tak dużego skoku w kursie waluty masz problemy z regulowaniem rat leasingu. Nie chcesz jednak doprowadzić do wypowiedzenia umowy, itd...
Dlatego zwracasz się z prośbą o jakąś restrukturyzację umowy. Np. czasowe zmniejszenie rat, ewentualnie wydłużenie okresu umowy co spowoduje również zmniejszenie rat.

Oczywiście to nie załatwia sprawy, ale może w ten sposób uda się przetrwać do momentu, aż trochę staniecie na nogi i może nawet dodatkowo kurs franka za kilka czy kilkanaście miesięcy będzie korzystniejszy i wtedy uda się samochód wykupić przy lepszym kursie.

Zwłaszcza jeśli rząd wprowadzi ograniczenia w VAT, to pick-up'y znowu będą bardziej poszukiwane i w cenie...

Generalnie firmy leasingowe od czasu jak zaczął się kryzys musiały z wieloma klientami jakoś się ułożyć, bo inaczej miałyby zapchane place poleasingowe i mnóstwo trudno-ściągalnych dłużników.
Podobne doświadczenia ma zapewne i EFL, więc może mają jakąś propozycję dla klientów, którzy usmażyli się na leasingu w walutach obcych.

Może coś ciekawego zaproponują... To taka moja myśl... :idea:
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)


ODPOWIEDZ