
Trochę liczb:
Spadek całej branży w I kwartale 2009 w porównaniu z I kwartałem 2008 wyniósł 37%!!!
A środki transportu spadły o ponad 50%!
To nie koniec kryzysu w branży, bo problemy są z obsługą umów zawartych już wcześniej. Oficjalnie firmy leasingowe twierdzą, że problem jest odczuwalny, ale nadal niewielki. Słychać jednak tu i ówdzie, że windykacja wzrosła dość mocno.
Całe szczęście, że są też firmy, które idą na rękę swoim klientom i proponują wydłużenie umów lub inne rozwiązania, które pozwalają obniżyć wysokość miesięcznych rat. Wiem, że robi tak Raiffeisen Leasing i Simens Finance, ale pewnie też i inni.
Zapraszam do dyskusji.