Samochody z homologacją wracają od stycznia 2014, ale czy na długo? Dyskusja na temat odliczania VAT od samochodów osobowych i z homologacją ciężarową N1 w 2014

[Michał Krupiński]

słuchajcie, takie prawo ma krótki nogi a państwo bardzo szybko się na tym przejedzie. Po pierwsze urząd nie będzie w stanie skontrolować kilku jak nie kilkudziesięciu tys. samochodów w mieście zadeklarowanych na potrzeby wyłącznie firmowe. Po drugie jeśli zakwestionuje użytek wyłącznie firmowy, a podatnik się odwoła, to sąd nie będzie się powoływać na domniemanie winy, tylko będzie potrzebować dowodów, a nie przypuszczeń skarbówki. Dziesiątki, jak nie setki takich spraw sądowych wyłożą całą wykładnię skarbówki.

Identyczna sytuacja jest z mandatami z fotoradarów. Jeśli właściciel samochodu nie wie kto kierował autem w danym czasie, to jak można go ukarać za szybką jazdę???? Sądy nie są w stanie przeprowadzić spraw do każdego takiego odwołania.

Ktoś już tu o tym pisał (chyba Spayker) i ja też mam podobne przypuszczenia, że pomysłodawcom chodzi o efekt odstraszenia poprzez konieczność rejestracji w US.
Tak samo jak firmy mają obawy występować o zwrot VAT, bo nie chcą mieć w firmie kontroli, tak samo mogą nie chcieć zgłaszać użytku służbowego.

Pójdą na to pewnie tylko ci co mają wsparcie prawne, środki i cierpliwość, żeby spierać się w sądzie.

Panowie prosze o pomoc
Chce zakupic to auto http://otomoto.pl/audi-q7-navi-panorama ... 93224.html
Auto to Audi Q7 z 2006 roku sprzedajacy mowi ze ma homologacje na ciezarowy i pelny vat do odliczenia
Tyle ze nie wiem czy to nie za stare auto bo liscie marek z homologacja ciazarowa ktora jest ponizej nie ma rocznika 2006
oto link do lista z fmleasing http://www.fmleasing.pl/aktualnosci-lea ... -2014.html
i tylko sa auta nowe i z rocznikow 2008-2010 a starocia z 2006 nie ma
prosze o info o co mam sie pytac sprzedajacego zebym nie kupil jakiegos niby z homologacja - mam sie pytac czy fabryczna czy robiona ? czy to jest homologacja N1 itp
pozdrawiam

Nie widać w nim kratki, więc to nie jest "polska"ciężarówka - zresztą w roku 2006 roku nie mogła nią być.

To może być jakaś "ciężarówka", która była sprowadzona z zachodu przerobiona wcześniej na jakąś pomoc drogową czy coś - żeby nie płacić akcyzy.
Pytanie jakie są dokumenty na tą "ciężarowość" i czy ładowność jest powyżej 500 kg.

A tak poza tematem, to sprawdziłbym nie tylko te dokumenty, tylko dodatkowo cały ten samochód, bo przebieg trochę dziwnie niski, nie ma też informacji o ewentualnej "bezwypadkowości".

[niestety]

Ktoś już tu o tym pisał (chyba Spayker) i ja też mam podobne przypuszczenia, że pomysłodawcom chodzi o efekt odstraszenia poprzez konieczność rejestracji w US.Tak samo jak firmy mają obawy występować o zwrot VAT, bo nie chcą mieć w firmie kontroli, tak samo mogą nie chcieć zgłaszać użytku służbowego.Pójdą na to pewnie tylko ci co mają wsparcie prawne, środki i cierpliwość, żeby spierać się w sądzie.

No właśnie. Po pierwsze przy lawinie takich rejestracji w US, ewentualna kontrola nie nastąpi szybko. Same kontrole będą prawdopodobnie dość czasochłonne i pytanie jaka będzie ich procedura. Bo jeśli na miejscu u podatnika, to w pierwszej kolejności sprawdzą ewidencję przebiegu, a potem co? będą siedzieć pod firmą w ukryciu i śledzić każdy samochód (czy nie dojeżdża pod dom podatnika?). Sama idea jest absurdalna, więc kontrole będą jeszcze bardziej absurdalne, o ile takie będą. Jeśli kontrola będzie opierać się na przypuszczeniach, że podatnik być może korzysta prywatnie z samochodu bo np. mieszka blisko pracy, to zazwyczaj większość podatników będzie się odwoływać, no bo na jakiej podstawie są "nazywani oszustami"?

Po kilku latach, jeśli nastąpi taka kontrola, a samochodu już nie będzie w firmie, to kontrola też będzie miało prawo przypuszczać, że podatnik korzystał prywatnie z samochodu Nawet nie skontrolują faktycznego przebiegu auta i zgodności z ewidencją przebiegu.

Ponadto, pytanie czy takie prawo jest zgodne z konstytucją. Jak można karać kogoś wyłącznie w oparciu o możliwość zaistnienia pewnej sytuacji? Równie dobrze można z góry każdego podatnika ukarać za oszustwa podatkowe, bo każdy potencjalnie ma możliwość kombinowania i oszukiwania.

[Michał Krupiński]

Ponadto, pytanie czy takie prawo jest zgodne z konstytucją.

Moim zdaniem nie jest.

Jak się czyta ten projekt i uzasadnienie do niego, to bije z tego wszystkiego, że ustawodawca zakłada "domniemanie winy". To jest zawoalowana groźba w stylu: "my wiemy, że wy tych samochodów używacie także prywatnie i wy wiecie, że my wiemy, ale nie wiemy jak to uregulować prawnie dlatego grozimy, że jak was ewentualnie złapiemy to popamiętacie".

[jetlee]

Wiecie moze czy w 2006 roku były Audi Q7 z homologacja ciezarowa ? Bo mam okazje kupic taka tylko nigdzie nie moge znalesc czy byly Q7 z homologacja a sprzedajacy nie wie jaka to homologacja bo kupil tez od kogos ale mowi ze odprowadzal VAT itp i ze musi byc ok. Ja przegladnalelem dowod rejestracyjny i jest wpisane ze ciezaowy i ladownosc 620kg i ma ilosc osob 5 - powiedzcie czy na cos jeszcze mam zwracac uwage czy to auto spelnia warunki do odpisu teraz 100% VAT pozdrawiam

[Michał Krupiński]

Wiecie moze czy w 2006 roku były Audi Q7 z homologacja ciezarowa ?

W Polsce nie. Z jakiego kraju został sprowadzony? Prawdopodobnie tam był ciężarowy.

sprzedajacy nie wie jaka to homologacja bo kupil tez od kogos ale mowi ze odprowadzal VAT itp i ze musi byc ok.

To, że odliczył o niczym nie świadczy, chyba, że był pod tym kątem kontrolowany przez US i wszystko było w porządku.

Ja przegladnalelem dowod rejestracyjny i jest wpisane ze ciezaowy i ladownosc 620kg i ma ilosc osob 5 - powiedzcie czy na cos jeszcze mam zwracac uwage czy to auto spelnia warunki do odpisu teraz 100% VAT pozdrawiam

W takim razie ładowność jest okej - spełnia warunki ustawy.

Jednak nikt nie da Ci gwarancji czy urzędowi skarbowemu wystarczy wpis w dowodzie osobistym. Bezpieczniej by było pewnie gdybyś miał odpis z homologacji N1.
O ile ona w ogóle jest. Bo może ten samochód był jakąś "samoróbką" ciężarową przerobioną przez polskich handlarzy przed wjazdem do Polski, żeby nie płacić akcyzy?

[gregwlkp]

Czy jest możliwe iż nasz "ukochany rząd" jak zapowiada oprócz likwidacji odpisu Vat na starych zasadach od zakupu , paliwa , utrzyma jednak mimo dyrektywy EU odpis 60 % z limitem 6 tys. ?
W ostatnim newsweeku jest artykuł o kratkach i cytuję "Wieść niesie, że rząd ma zamiar ograniczyć nawet sugerowane przez Brukselę zasady,zgodnie z którymi moglibyśmy odliczać połowę VAT nie tylko od zakupu samochodu,ale też od kosztów paliwa i wydatków eksploatacyjnych.Nasi decydenci chcieliby,aby wprowadzenie tych uregulowań odroczyć jeszcze do 30 czerwca 2015"
Jak tu cokolwiek planować ?

[Michał Krupiński]

gregwlkp, Chodzi o to, że - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - użytkownicy samochodów osobowych nie będą mogli odliczać 50% VAT od paliwa co najmniej do połowy 2015 roku.

I nie jest to żadna "wieść niesie", tylko oficjalnie stwierdzony i zapisany w projekcie fakt.

Nie bardzo wiem czemu Newsweek nadaje temu atmosferę jakiejś tajemnej wiedzy.

[jetlee]

a powiedzcie czy od auta z homologacja ciezarowa do 3.5t mozna bedzie od wejscia ustawy odliczac 50% Vat od zakupu paliwa ?
bo gdzies wyczytalem ze dopiero od polowy 2015 bo ma byc ograniczenie czasowe do tego czasu

[gregwlkp]

Paliwo ok , mi bardziej chodzi o utrzymanie odpisu vatu od osobówek 60 % z limitem do 6 tys. a nie 50 % bez limitu.

[Michał Krupiński]

a powiedzcie czy od auta z homologacja ciezarowa do 3.5t mozna bedzie od wejscia ustawy odliczac 50% Vat od zakupu paliwa ?

Tak, będzie można

bo gdzies wyczytalem ze dopiero od polowy 2015 bo ma byc ograniczenie czasowe do tego czasu

Ograniczenie czasowe do 2015 ma być tylko w przypadku samochodów osobowych.

mi bardziej chodzi o utrzymanie odpisu vatu od osobówek 60 % z limitem do 6 tys. a nie 50 % bez limitu.

Będzie 50% bez limitu.
Chłopcy z Newsweeka nieprecyzyjnie się wyrazili, bo nie mają na ten temat wiedzy - gdzieś im dzwoni, ale nie wiedzą w którym kościele.
Generalnie dziennikarze z takich tygodników są od "wielkiej polityki" i w pierdoły nie wnikają. Więc za poważnie bym nie traktował tego co piszą w takich sprawach.