Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?
Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
- FmLeasing.pl
- FmLeasing.pl
- Posty: 929
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 13:12
Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?
Sądzisz, że handlowiec w firmie leasingowej powinien lepiej od ciebie wiedzieć czego chcesz? Nikt nie wybierze za ciebie samochodu czy maszyny.
...
Czytaj dalej: Przedmiot leasingu wybiera i wskazuje klient
...
Czytaj dalej: Przedmiot leasingu wybiera i wskazuje klient
http://www.FmLeasing.pl | Kontakt: news(at)fmleasing.pl
- Michał Krupiński
- PRO
- Posty: 2038
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26
Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?
Dodam, że handlowcy nie tylko nie chcą "szukać" za klienta środka trwałego, bo im szkoda czasu na mało konkretnego klienta, ale jest jeszcze jedna przyczyna....
... są to ewentualne pretensje jeżeli coś będzie nie tak z zamówionym przedmiotem. Jeżeli szuka się przedmiotu za klienta, to klient często czuje się zwolniony z odpowiedzialności, żeby wszystko sprawdzić, a jak potem coś pójdzie nie tak, to "winny" będzie handlowiec, leasingodawca, dostawca, słowem wszyscy tylko nie klient.
Kilka lat temu byłem świadkiem sytuacji, w której handlowiec szukał "za klienta" samochodu. Przedstawił propozycję, którą uzyskał od dealera klientowi. Klient zadowolony, bo kolor pojazdu jaki chciał, silnik, wyposażenie, wszystko cacy, a do tego bardzo atrakcyjna cena... Klient oczywiście zdecydował się na ofertę, podpisał umowę, wpłacił czynsz inicjalny. Minęło kilka dni, jedzie klient po odbiór samochodu do salonu, a tam szok... On chciał kombi, a okazało się, że czeka na niego sedan!
Gdzieś się ludzie po prostu nie dogadali, ludzki błąd, niedomówienie, niedopatrzenie czy coś i wyszła dupa. No, ale kto był "winny"? Wiadomo kto.
... są to ewentualne pretensje jeżeli coś będzie nie tak z zamówionym przedmiotem. Jeżeli szuka się przedmiotu za klienta, to klient często czuje się zwolniony z odpowiedzialności, żeby wszystko sprawdzić, a jak potem coś pójdzie nie tak, to "winny" będzie handlowiec, leasingodawca, dostawca, słowem wszyscy tylko nie klient.
Kilka lat temu byłem świadkiem sytuacji, w której handlowiec szukał "za klienta" samochodu. Przedstawił propozycję, którą uzyskał od dealera klientowi. Klient zadowolony, bo kolor pojazdu jaki chciał, silnik, wyposażenie, wszystko cacy, a do tego bardzo atrakcyjna cena... Klient oczywiście zdecydował się na ofertę, podpisał umowę, wpłacił czynsz inicjalny. Minęło kilka dni, jedzie klient po odbiór samochodu do salonu, a tam szok... On chciał kombi, a okazało się, że czeka na niego sedan!

Gdzieś się ludzie po prostu nie dogadali, ludzki błąd, niedomówienie, niedopatrzenie czy coś i wyszła dupa. No, ale kto był "winny"? Wiadomo kto.

"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
- Tomasz Piotrowski
- PRO
- Posty: 1162
- Rejestracja: 2 kwie 2009, o 20:34
Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?
Z nowymi to jeszcze można sobie poradzić, ale jak ktoś chce, żeby mu szukać używanego samochodu to jest hardcore 

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?
Często się to zdarza.Tomek_P pisze:żeby mu szukać używanego samochodu to jest hardcore

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?
Wyleczyłem się z szukania klientom przedmiotu leasingu (najczęściej samochód). Chyba, że jest to stały/znajomy klient.
Problemu wyżej opisanego nigdy nie miałem, bo zawsze dogaduję wszystkie szczegóły i mam to na mailu. Poza tym mam na tyle poukładane kontakty, że nie mam problemu aby skontaktować klienta bezpośrednio z handlowcem z salonu żeby dograli sobie szczegóły.
Zdarza się co jakiś czas, że klienci rezygnują z zakupu w momencie kiedy proszę handlowca o bardzo dobrą cenę.
Handlowiec musi iść do swojego przełożonego żeby zapytać o zgodę na konkretne warunki sprzedaży, potem do transakcji nie dochodzi. Handlowiec musi się tłumaczyć przełożonemu dlaczego "zainteresowany" klient jednak nie był zainteresowany i tak dalej.
Krew napsuta u kilku osób.
Problemu wyżej opisanego nigdy nie miałem, bo zawsze dogaduję wszystkie szczegóły i mam to na mailu. Poza tym mam na tyle poukładane kontakty, że nie mam problemu aby skontaktować klienta bezpośrednio z handlowcem z salonu żeby dograli sobie szczegóły.
Zdarza się co jakiś czas, że klienci rezygnują z zakupu w momencie kiedy proszę handlowca o bardzo dobrą cenę.
Handlowiec musi iść do swojego przełożonego żeby zapytać o zgodę na konkretne warunki sprzedaży, potem do transakcji nie dochodzi. Handlowiec musi się tłumaczyć przełożonemu dlaczego "zainteresowany" klient jednak nie był zainteresowany i tak dalej.
Krew napsuta u kilku osób.