Kradzież, szkoda całkowita używanego auta w leasingu

[prze3ek]

Witam Panie i Panów.

Mam od kilku miesięcy małą DG. Praca głównie w terenie, więc postanowiłem zmienić w końcu mojego starego trupka na coś nowszego (ale nie nowego). Interesuje mnie auto za ok. 40000zł z ok. 2008 roku, oczywiście w leasingu na okres 2 - 3 lat.

Mam pytanie odnośnie sytuacji w której tracę takie auto w skutek kradzieży bądź np. wypadku (szkoda całkowita).
Czy biorąc leasing na auto używane mogę w jakikolwiek sposób zabezpieczyć się przed sytuacją w której zostaje bez auta, z długiem i bez możliwości odzyskania wpłaconych pieniędzy ?

Wiem, że jest GAP, ale z tego co czytałem to tylko na nowe auta można dokupić. Trochę przeraża mnie fakt, że pewnego dnia mogę nie zobaczyć pod blokiem auta za które płacę co miesiąc niemałe pieniądze i jeszcze nie odzyskać choćby części pieniędzy które za nie zapłaciłem.

[Michał Krupiński]

Jeżeli dojdzie do szkody całkowitej, to umowa wygasa.

Leasingodawca wtedy rozlicza umowę. Należą mu się pozostałe do końca umowy raty zdyskontowane (pomniejszone najczęściej o Wibor) + ewentualnie jakaś opłata manipulacyjna.

Na poczet tej kwoty idą środki z odszkodowania. Jeżeli coś zostanie, to reszta zostaje dla Ciebie.

Kiedy może nie zostać nic? Wtedy kiedy samochód traci na wartości szybciej niż spłacany jest leasing. Najłatwiej o taką sytuację kiedy leasing był z bardzo niską wpłatą wstępną i na długi okres, a kradzież nastąpiła w początkowym okresie leasingu.

W zdecydowanej większości przypadków odszkodowanie spokojnie pokrywa zobowiązania do leasingodawcy i jeszcze zostają środki dla leasingobiorcy.

Z GAP można skorzystać także w przypadku samochodów używanych - możliwe, że nie wszędzie, ale są takie oferty.