Nookie, Ciekawy temat rzuciłeś.
Co do marż w leasingu to zgodzę się z Doktorkiem.

Schodzić nie ma z czego, a rosnąć też nie bardzo ma co. Marże w leasingu tak naprawdę wzrosły dopiero w momencie wybuchu kryzysu i był to efekt braku chęci do finansowania.
Teraz ta chęć wróciła, dlatego przez ostatnie 1,5 roku marże spadają i myślę, że kratki mają na to niewielki wpływ.
Jak się zachowa rynek samochodów, to nie umiem za bardzo nawet strzelać. Z jednej strony dużo się będzie działo - wzrost podatku VAT, norma euro 5, wystrzelanie się popytu z kratek, ale z drugiej strony ten rynek jest dość płytki jeśli chodzi o zmiany cenowe.
Dealerzy tak naprawdę mają niewielkie marże i już teraz często sprzedają prawie na zero, a importerzy/producenci mają z kolei zerową skłonność do jakiś ruchów cenowych w dół. Ceny nowych samochodów są u nas typowe dla biednych krajów - czytaj samochody są po prostu droższe niż w krajach bogatszych i wątpię, żeby to się nagle zmieniło, bo to jest długotrwały proces.
Także generalnie nawet jeśli popyt się załamie z jakiegoś powodu, to wątpię, żeby spadły ceny.
Bardziej obawiałbym się, że jeszcze wzrosną, ale tak jak wspomniałeś
Nookie jest to wróżenie z fusów i ja nie biorę odpowiedzialności za to co napisałem.
BTW: Po naszym wejściu do UE sprzedaż nowych samochodów po prostu poleciała na pysk. Raz, że wtedy zlikwidowano kratki, dwa, że otworzyła się łatwiejsza droga do importu samochodów używanych z Unii. Pomimo tego załamania nie było żadnego ruchu cen w dół nowych samochodów.