Nowy na dłużej czy używany na krócej? (samochód osobowy)
Nowy na dłużej czy używany na krócej? (samochód osobowy)
Witam
Od kilku tygodni poważnie zastanawiam się nad leasingiem. Przeczesałem forum i internet, ale właściwie nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. W różnych artykułach pojawiają się sugestie w temacie "nowy czy używany" albo "kredyt czy leasing". Ale moje pytanie jest nieco inne: nowy na 7 lat, czy używany na 4 lata?
Wiem, jaką ratę leasingową jestem w stanie spokojnie spłacać. I na tej podstawie ustaliłem, że mogę sobie pozwolić na nowy samochód w leasingu na 7 lat lub na 3-letni samochód w leasingu na 4 lata. I nie wiem, na co się zdecydować. Wiem, że najlepiej, gdy leasing trwa jak najkrócej i że najlepiej kupować nowy samochód. Ale nowy na 4/5 lat na razie odpada. Co więc powinienem Waszym zdaniem wybrać?
Może ktoś brał w leasing i nowy samochód i używany, a przez to wie, która opcja wypada korzystniej finansowo? Trochę boję się zobowiązywać z góry na 7 lat, a z drugiej strony, konieczność serwisowania w ASO auta poflotowego kupionego z przebiegiem 60-70 tys.km (w najlepszym wypadku) też jest pewnym ryzykiem.
Stąd pytanie - co byście doradzili w takiej sytuacji?
Od kilku tygodni poważnie zastanawiam się nad leasingiem. Przeczesałem forum i internet, ale właściwie nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. W różnych artykułach pojawiają się sugestie w temacie "nowy czy używany" albo "kredyt czy leasing". Ale moje pytanie jest nieco inne: nowy na 7 lat, czy używany na 4 lata?
Wiem, jaką ratę leasingową jestem w stanie spokojnie spłacać. I na tej podstawie ustaliłem, że mogę sobie pozwolić na nowy samochód w leasingu na 7 lat lub na 3-letni samochód w leasingu na 4 lata. I nie wiem, na co się zdecydować. Wiem, że najlepiej, gdy leasing trwa jak najkrócej i że najlepiej kupować nowy samochód. Ale nowy na 4/5 lat na razie odpada. Co więc powinienem Waszym zdaniem wybrać?
Może ktoś brał w leasing i nowy samochód i używany, a przez to wie, która opcja wypada korzystniej finansowo? Trochę boję się zobowiązywać z góry na 7 lat, a z drugiej strony, konieczność serwisowania w ASO auta poflotowego kupionego z przebiegiem 60-70 tys.km (w najlepszym wypadku) też jest pewnym ryzykiem.
Stąd pytanie - co byście doradzili w takiej sytuacji?
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej?
Rożnica w kosztach samego leasingu samochodu nowego i używanego jest pomijalna.
Problemem jest czy znajdziesz dobry samochód używany. Pytanie tez ile zamierzasz pokonywać kilometrów rocznie i w jaką markę celujesz (utrata wartości).
Problemem jest czy znajdziesz dobry samochód używany. Pytanie tez ile zamierzasz pokonywać kilometrów rocznie i w jaką markę celujesz (utrata wartości).
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej?
Renault Megane, wiec utrata wartosci spora, ale i podaz samochodow duza (da sie znalezc cos w dobrym stanie). Roczne przebiegi robie niewielkie 10-15 tys - i dlatego mysle, ze jesli kupie nowe auto, po 7 latach bedzie mialo taki przebieg jak 3-letnie, ktore znalazlbym teraz. A to przemawia raczej na korzysc nowego.
- Michał Krupiński
- PRO
- Posty: 2036
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej?
Jeszcze jedno pytanie - po zakończeniu leasingu zamierzasz dalej użytkować samochód, czy go sprzedać i wziąć następny?marsjano pisze:Renault Megane, wiec utrata wartosci spora, ale i podaz samochodow duza (da sie znalezc cos w dobrym stanie). Roczne przebiegi robie niewielkie 10-15 tys - i dlatego mysle, ze jesli kupie nowe auto, po 7 latach bedzie mialo taki przebieg jak 3-letnie, ktore znalazlbym teraz. A to przemawia raczej na korzysc nowego.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej?
Próbuję zebrać plusy i minusy obydwu rozwiązań i na razie wychodzi mi jak poniżej.
Nowy na 84 miesiące:
- dłuższa spłata
- wyższa cena
- tylko jedna firma leasingowa na 84 mies. (Getin) (czy są inne?)
- z powodu ograniczeń finansowych auto w podstawowej wersji
+ gwarancja na samochód przez min. 2 lata
+ niższe ubezpieczenie
+ niższe oprocentowanie leasingu
+ przebieg samochodu 0 km (i pewna historia)
Używany na 48 miesięcy:
- większy przebieg (niepewna historia)
- droższe koszty utrzymania (obowiązkowe ASO przez okres leasingu)
- droższe ubezpieczenie
+ niższa cena samochodu
+ krótsza spłata
+ większy wybór modeli/wyposażenia
+ większy wybór firm leasingowych (na okres 48 mies.)
Może ktoś by coś dodał?
Nowy na 84 miesiące:
- dłuższa spłata
- wyższa cena
- tylko jedna firma leasingowa na 84 mies. (Getin) (czy są inne?)
- z powodu ograniczeń finansowych auto w podstawowej wersji
+ gwarancja na samochód przez min. 2 lata
+ niższe ubezpieczenie
+ niższe oprocentowanie leasingu
+ przebieg samochodu 0 km (i pewna historia)
Używany na 48 miesięcy:
- większy przebieg (niepewna historia)
- droższe koszty utrzymania (obowiązkowe ASO przez okres leasingu)
- droższe ubezpieczenie
+ niższa cena samochodu
+ krótsza spłata
+ większy wybór modeli/wyposażenia
+ większy wybór firm leasingowych (na okres 48 mies.)
Może ktoś by coś dodał?
- Michał Krupiński
- PRO
- Posty: 2036
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej?
Obowiązek serwisowania w ASO przy leasingu jest czysto teoretyczny.
W praktyce serwisujesz tam, gdzie chcesz.
Biorąc pod uwagę to, jakie robisz przebiegi, to wybór nowego samochodu wydaje się być średnio opłacalnym wyborem. Chociaż wiele też zależy od tego, jak długo zamierzasz go eksploatować.
Dodatkowo ja jestem "przeciwnikiem" aż tak długich okresów leasingu.
Osobiście skłaniałbym się do samochodu lekko używanego (3-letniego), warunkiem jest jednak to, żeby to był pojazd w dobrym stanie technicznym i bezwypadkowy.
W praktyce serwisujesz tam, gdzie chcesz.
Biorąc pod uwagę to, jakie robisz przebiegi, to wybór nowego samochodu wydaje się być średnio opłacalnym wyborem. Chociaż wiele też zależy od tego, jak długo zamierzasz go eksploatować.
Dodatkowo ja jestem "przeciwnikiem" aż tak długich okresów leasingu.
Osobiście skłaniałbym się do samochodu lekko używanego (3-letniego), warunkiem jest jednak to, żeby to był pojazd w dobrym stanie technicznym i bezwypadkowy.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej?
Dzieki. Tez sklaniam sie teraz do takiego rozwiazania. Jedyne co mi przeszkadza w tej opcji to koniecznosc placenia drogiego AC, ale tego pewnie nie da sie obejsc.
- Tomasz Piotrowski
- PRO
- Posty: 1162
- Rejestracja: 2 kwie 2009, o 20:34
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej?
AC najlepiej poszukać sobie niezależnie i sprawdzić jakie są ceny i wybrać leasingodawcę, który zaakceptuje ubezpieczenie "obce" i nie policzy za to zbyt dużej opłaty manipulacyjnej.
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
- FmLeasing.pl
- FmLeasing.pl
- Posty: 913
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 13:12
Re: Nowy na dłużej czy używany na krócej? (samochód osobowy)
Artykuł zainspirowany (częściowo) tym wątkiem:
...
Czytaj dalej: Samochód w leasingu - nowy czy używany?
...
Czytaj dalej: Samochód w leasingu - nowy czy używany?
http://www.FmLeasing.pl | Kontakt: news(at)fmleasing.pl