Problemy z umową w Getin Leasing
Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Re: Skandal z Getin Leasing
Dzięki kolego! Ja rzeczywiście jestem już tym wszystkim zmęczony i wkurzony.Jak Ci napiszę,że ta nerwówka bierze się z wielu przyczyn,za którymi stoi człowiek,a którego celem jest wydrenowanie twojego portfela.To i w ten sposób i przez taki pryzmat zaczynasz postrzegać wszelkie działania osób lub firm,które w twoim odczuciu zaczynają cię "jelenić". W ciągu niecałego roku miałem przypadki,że jedna pracownica przyjęła się i po miesiącu daje ci l-4,bo jest w ciąży.No i utrzymuj taką do porodu i jeszcze urlopik,ekwiwalencik itp. Po niej następna, która okazała się wielką pomyłką,a jej pracę poprawiała firma zewnętrzna za którą dodatkowo musiałeś zapłacić. W ciągu kilku miesięcy miałem trzy takie przypadki.
Potem wyszła sprawa z EFL. Ogólnie, ruszyło mnie w środku,jedna zasadnicza rzecz.
EFL dał się przerobić,ale swoje będzie miał. Dostawca u którego wyleasingowałem w ciągu 5 lat zrobił mnie i EFL w bambuko,ale swoje dostał i jemu to lata. A ja jako złoty klient EFL zostałem potraktowany jak pierwszy lepszy z ulicy. Przecież budowanie wizerunku firmy i przywiązywanie do siebie klienta,to m.in. sposoby wspólnego rozwiązywania zaistniałych nieoczekiwanych problemów. Przecież przez 5 lat regularnie jako przedsiębiorca spłacałem wszystkie umowy dla EFL, tak samo i do tej pory spłacam jeszcze jedną umowę oprócz tej i nigdy,ale to nigdy nie miałem żadnych problemów z EFL i oni ze mną,aż do feralnego przypadku w którym odkryłem w moim przekonaniu oszustwo na szkodę i moją i EFL`u.
Jako klient mam prawo czuć dyskomfort i szukać próby rozwiązania tego problemu,ale nie jak sobie życzy EFL - moimi rękami tylko,bo tak najwygodniej. A całą winę za powstanie tej sytuacji obarcza klienta,a nie wyciąga stosownych sankcji do swoich pracowników. Bo to nie EFL, nie moja firma zawaliła,ale konkretny człowiek stojący za tymi wszystkimi działaniami.Jak można np. odżegnywać odpowiedzialność EFL od np. odmłodzenia pojazdu?Nie uwierzę,że urzędnik w magistracie mógł uczynić tą pomyłkę.To EFL na podstawie nr VIN miał pełna informację o pojeździe,a której to informacji nie miał klient.Tylko teraz zachodzi dylemat,na jakim etapie ktoś wprowadził EFL,a dalej regresem mnie w błąd co do pochodzenia i historii auta.Jeśli weźmiesz kolego przykład ze strony Volvo Polska, to na tej stronie gwarantują Ci pojazd używany i sprawdzony na wszystkie sposoby m.in rzez Dekra.
Tej Dekrze uwierzył EFL i uwierzyłem ja.Ale jeśli chodzi o protokół przekazania auta,to go fizycznie nie ma.Ktoś z EFL`u miał nas poprosić o taką czynność i nie doczekaliśmy się,wierząc w zapewnienia pracownika EFL,że stosowny dokument do nas dotrze.A przecież z EFL jak wspomnałem współracowaliśmy już w 2008 roku od 5 lat.Jak więc nie mogliśmy im nie wierzyć?
Dzięki Kolego za wsparcie,ale muszę kończyć,bo znów adrenalina podwyższa się.
Prośba do Admina.Zmień tytuł ze skandalu,na niedopilnowanie procedur przez EFL.
Pozdrawiam i przepraszam wszystkich. Następnym razem zanim siądę pisać, wypiję szklankę,dwie lub więcej wody zimnej,a napewno ostudzę swoje emocje.
Ps.Jeśli chodzi o Getin,to jest tak jak napisałem. Nie mam żadnego interesu aby pisać o tej historii,ale jak wcześniej zaznaczyłem, sam poleciłem im tą firmę i czuje się ni jak,kiedy rozmawiają o tym ze mną.
Potem wyszła sprawa z EFL. Ogólnie, ruszyło mnie w środku,jedna zasadnicza rzecz.
EFL dał się przerobić,ale swoje będzie miał. Dostawca u którego wyleasingowałem w ciągu 5 lat zrobił mnie i EFL w bambuko,ale swoje dostał i jemu to lata. A ja jako złoty klient EFL zostałem potraktowany jak pierwszy lepszy z ulicy. Przecież budowanie wizerunku firmy i przywiązywanie do siebie klienta,to m.in. sposoby wspólnego rozwiązywania zaistniałych nieoczekiwanych problemów. Przecież przez 5 lat regularnie jako przedsiębiorca spłacałem wszystkie umowy dla EFL, tak samo i do tej pory spłacam jeszcze jedną umowę oprócz tej i nigdy,ale to nigdy nie miałem żadnych problemów z EFL i oni ze mną,aż do feralnego przypadku w którym odkryłem w moim przekonaniu oszustwo na szkodę i moją i EFL`u.
Jako klient mam prawo czuć dyskomfort i szukać próby rozwiązania tego problemu,ale nie jak sobie życzy EFL - moimi rękami tylko,bo tak najwygodniej. A całą winę za powstanie tej sytuacji obarcza klienta,a nie wyciąga stosownych sankcji do swoich pracowników. Bo to nie EFL, nie moja firma zawaliła,ale konkretny człowiek stojący za tymi wszystkimi działaniami.Jak można np. odżegnywać odpowiedzialność EFL od np. odmłodzenia pojazdu?Nie uwierzę,że urzędnik w magistracie mógł uczynić tą pomyłkę.To EFL na podstawie nr VIN miał pełna informację o pojeździe,a której to informacji nie miał klient.Tylko teraz zachodzi dylemat,na jakim etapie ktoś wprowadził EFL,a dalej regresem mnie w błąd co do pochodzenia i historii auta.Jeśli weźmiesz kolego przykład ze strony Volvo Polska, to na tej stronie gwarantują Ci pojazd używany i sprawdzony na wszystkie sposoby m.in rzez Dekra.
Tej Dekrze uwierzył EFL i uwierzyłem ja.Ale jeśli chodzi o protokół przekazania auta,to go fizycznie nie ma.Ktoś z EFL`u miał nas poprosić o taką czynność i nie doczekaliśmy się,wierząc w zapewnienia pracownika EFL,że stosowny dokument do nas dotrze.A przecież z EFL jak wspomnałem współracowaliśmy już w 2008 roku od 5 lat.Jak więc nie mogliśmy im nie wierzyć?
Dzięki Kolego za wsparcie,ale muszę kończyć,bo znów adrenalina podwyższa się.
Prośba do Admina.Zmień tytuł ze skandalu,na niedopilnowanie procedur przez EFL.
Pozdrawiam i przepraszam wszystkich. Następnym razem zanim siądę pisać, wypiję szklankę,dwie lub więcej wody zimnej,a napewno ostudzę swoje emocje.
Ps.Jeśli chodzi o Getin,to jest tak jak napisałem. Nie mam żadnego interesu aby pisać o tej historii,ale jak wcześniej zaznaczyłem, sam poleciłem im tą firmę i czuje się ni jak,kiedy rozmawiają o tym ze mną.
- Michał Krupiński
- PRO
- Posty: 2038
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26
Re: Skandal z Getin Leasing
Mirosław14, Cieszę się, że poziom emocji opadł.
Mam nadzieję, że nie będziesz mi miał za złe kilku nieprzyjemnych słów, które napisałem w stosunku do Ciebie.
Wracając do tematu.
Podpowiedz koledze, żeby poprosił Getin Leasing o przekazanie rozliczenia z jego konta.
Na jego koncie (każda firma leasingowa, podobnie jak zresztą każda firma z pełną księgowością prowadzi odrębne konta dla kontrahentów) będzie po prostu dokładnie rozpisane kiedy i jakie zobowiązanie powstało, a także kiedy wpływały środki.
Jeśli w rozliczeniu konta wyjdą nieprawidłowości, że np. zobowiązania z tytułu wezwań do zapłaty powstawały niesłusznie, to po prostu proponuję to wszystko zliczyć i wysłać do Getin Leasing wezwanie do zapłaty, tudzież kompensaty, rozliczenia, itp.
Daje to ten efekt, że na taką okoliczność powstaje dokument, który można przedstawić ewentualnie później w sądzie. Parę rzeczy można po prostu zrobić we własnym zakresie bez angażowania w to prawników, którzy za darmo nie pracują.
Po prostu generalnie proponuję, żeby kolega dokładnie ustalił co "widać" po stronie leasingodawcy pod względem zobowiązań i wpłat, a następnie porównał to ze swoimi papierami, fakturami i dowodami wpłat.
Jeśli faktycznie Getin Leasing wystawiał mu nieprawidłowo wezwania do zapłaty, to jestem pewien, że jest to sytuacja którą da się wyjaśnić.
Jeśli chodzi o Twoją sprawę z EFL, to odpiszę w tamtym wątku, żeby nie mieszać tych dwóch spraw.
Mam nadzieję, że nie będziesz mi miał za złe kilku nieprzyjemnych słów, które napisałem w stosunku do Ciebie.
Wracając do tematu.
Podpowiedz koledze, żeby poprosił Getin Leasing o przekazanie rozliczenia z jego konta.
Na jego koncie (każda firma leasingowa, podobnie jak zresztą każda firma z pełną księgowością prowadzi odrębne konta dla kontrahentów) będzie po prostu dokładnie rozpisane kiedy i jakie zobowiązanie powstało, a także kiedy wpływały środki.
Jeśli w rozliczeniu konta wyjdą nieprawidłowości, że np. zobowiązania z tytułu wezwań do zapłaty powstawały niesłusznie, to po prostu proponuję to wszystko zliczyć i wysłać do Getin Leasing wezwanie do zapłaty, tudzież kompensaty, rozliczenia, itp.
Daje to ten efekt, że na taką okoliczność powstaje dokument, który można przedstawić ewentualnie później w sądzie. Parę rzeczy można po prostu zrobić we własnym zakresie bez angażowania w to prawników, którzy za darmo nie pracują.
Po prostu generalnie proponuję, żeby kolega dokładnie ustalił co "widać" po stronie leasingodawcy pod względem zobowiązań i wpłat, a następnie porównał to ze swoimi papierami, fakturami i dowodami wpłat.
Jeśli faktycznie Getin Leasing wystawiał mu nieprawidłowo wezwania do zapłaty, to jestem pewien, że jest to sytuacja którą da się wyjaśnić.
Jeśli chodzi o Twoją sprawę z EFL, to odpiszę w tamtym wątku, żeby nie mieszać tych dwóch spraw.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: Problemy z umową w Getin Leasing
Witaj Michael.
Wyciągałem w końcu historię tego leasingu, choć moja kancelaria już wysłała do nich wezwanie przed sądowe (ja współpracuję z tą firmą).Tak jak pisałem, kolega płacił terminowo lub przed terminem lub nawet nadpłacał. Faktury tak jak w każdej księgowości przychodziły w terminach określonych w harmonogramie spłat i bez znaczenia było tutaj,że kasa wcześniej była zapłacona.Kolega chciał mieć komfort psychiczny, że szybciej spłaca.
Ale w między czasie Getin Leasing dostał orzeczenie Izby Skarbowej zmieniające wysokość podatku vat od polisy ubezpieczeniowej pojazdu i w związku z tym, nakazało firmie leasingowej zapłacenie tego podatku z kilku lat. Co zrobił Getin Leasing? Ano obciążył tym podatkiem swoich klientów, którzy w dobrej wierze opłacali polisy ubezpieczeniowe na podstawie wezwania i faktury wystawianej przez Getin Leasing.
Getin Leasing bez powiadomienia obciążył nas tym podatkiem vat od wszystkich polis ubezpieczeniowych i bezprawnie przeksięgowywał nasze wpłaty leasingowe pomniejszając je o wyliczony przez siebie podatek vat - tym samym złamał wg mnie prawo o rachunkowości.
No i stąd te niedopłaty, które zaznaczam,zostały wyrównane, aby już nie zaogniać sprawy.
Jak Ci nadmienię,że na dwa pisma naszej kancelarii nikt z Getin Leasing nie odpowiedział, to nie ma co się dziwić,ze bez prawników, a być może i bez sądu sprawa nie zostanie załatwiona.
Pozdrawiam.
Wyciągałem w końcu historię tego leasingu, choć moja kancelaria już wysłała do nich wezwanie przed sądowe (ja współpracuję z tą firmą).Tak jak pisałem, kolega płacił terminowo lub przed terminem lub nawet nadpłacał. Faktury tak jak w każdej księgowości przychodziły w terminach określonych w harmonogramie spłat i bez znaczenia było tutaj,że kasa wcześniej była zapłacona.Kolega chciał mieć komfort psychiczny, że szybciej spłaca.
Ale w między czasie Getin Leasing dostał orzeczenie Izby Skarbowej zmieniające wysokość podatku vat od polisy ubezpieczeniowej pojazdu i w związku z tym, nakazało firmie leasingowej zapłacenie tego podatku z kilku lat. Co zrobił Getin Leasing? Ano obciążył tym podatkiem swoich klientów, którzy w dobrej wierze opłacali polisy ubezpieczeniowe na podstawie wezwania i faktury wystawianej przez Getin Leasing.
Getin Leasing bez powiadomienia obciążył nas tym podatkiem vat od wszystkich polis ubezpieczeniowych i bezprawnie przeksięgowywał nasze wpłaty leasingowe pomniejszając je o wyliczony przez siebie podatek vat - tym samym złamał wg mnie prawo o rachunkowości.
No i stąd te niedopłaty, które zaznaczam,zostały wyrównane, aby już nie zaogniać sprawy.
Jak Ci nadmienię,że na dwa pisma naszej kancelarii nikt z Getin Leasing nie odpowiedział, to nie ma co się dziwić,ze bez prawników, a być może i bez sądu sprawa nie zostanie załatwiona.
Pozdrawiam.